Samodzielna wymiana oleju silnikowego? To może być zły pomysł!

Mateusz Nowak
03.07.2018

Być może pamiętasz czasy, gdy niemal każdy właściciel samochodu naprawiał go we własnym zakresie na parkingu pod blokiem, ewentualnie w przysłowiowym garażu szwagra. Dziś takie obrazki coraz częściej należą do rzadkości. Przede wszystkim dlatego, że jeździmy znacznie nowocześniejszymi i bardziej skomplikowanymi samochodami, których po prostu nie da się serwisować bez dostępu do specjalistycznych narzędzi i komputera diagnostycznego. Mimo to nie brakuje śmiałków próbujących wykonywać drobniejsze prace przy aucie we własnym zakresie. Popularne jest chociażby samodzielne wymienianie oleju silnikowego. Nic trudnego? Możesz się zdziwić!

Problem z odkręceniem filtra oleju

Pierwsza przeszkoda, na jaką możesz się natknąć, jest bardzo prozaiczna. Chodzi o mocno utrudnione odkręcenie filtra, który oczywiście musi zostać wymieniony wraz z olejem. W niektórych autach filtr jest umieszczony w takim miejscu, że bez demontażu kilku części nie można się do niego dostać. Potrzebny jest do tego kanał lub podnośnik.

Kolejna kwestia. Samo odkręcenie filtra oleju nie musi być wcale bułką z masłem. Nawet jeśli dysponujesz końską siłą, to w niektórych samochodach i tak niezbędne będzie użycie specjalnego klucza, którym domowy majsterkowicz nie dysponuje.

Błędy przy zakładaniu nowego filtra

Typowym i groźnym w skutkach błędem jest nieposmarowanie uszczelki filtra olejem. W efekcie filtr na pewno nie będzie idealnie przylegać, co spowoduje stopniowy wyciek płynu. W skrajnym przypadku może nawet dojść do całkowitego odkręcenia się filtra i utraty oleju podczas jazdy z dużą prędkością!

Problemów może nastręczyć już sam dobór odpowiedniego filtra oleju do konkretnego silnika. Obecnie producenci stosują różne filtry do tych samych modeli samochodów, aby utrudnić zadanie niefachowym mechanikom i zmusić właścicieli pojazdów do wizyt w ASO.  Jeśli użyjesz złego filtra i jakimś cudem uda Ci się go dopasować, to i tak nie unikniesz problemów z wyciekami oraz zanieczyszczeniem oleju, a w konsekwencji silnika.

Co zrobić z zużytym olejem?

Na to pytanie trzeba sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności. Przepisy zabraniają wylewania oleju do kanalizacji czy szamba. Przepracowany olej należy poddać utylizacji, czym zajmują się wyspecjalizowane zakłady. Owszem, możesz zawieźć olej do takiego punktu, ale nie jest wykluczone, że będziesz musiał za to zapłacić. Czy gra jest warta świeczki?

Podsumowując: samodzielna wymiana oleju silnikowego jest możliwa, ale bywa znacznie trudniejsza, niż się wydaje. Biorąc pod uwagę, że warsztaty biorą za tę usługę od 20 do 50 złotych, naprawdę nie ma sensu się męczyć i ryzykować. No chyba, że naprawdę lubisz „grzebać” przy aucie i masz pojęcie o podstawach mechaniki pojazdowej.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie