Spadek inflacji w Polsce. Wciąż jest jednak bardzo wysoka

Remigisz Szulc
01.12.2022

Szybki szacunek inflacji Głównego Urzędu Statystycznego wlał nieco nadziei w nasze serca. W listopadzie wskaźnik inflacji wyniósł 17,4 proc. i był wyraźnie niższy od tego z października (17,9 proc.). To pozytywne zaskoczenie, ponieważ analitycy spodziewali się utrzymania inflacji na dotychczasowym poziomie.

Pomogły spadki cen opału i paliw

Za niższy odczyt inflacji w głównej mierze odpowiadają zmiany na rynku paliw grzewczych oraz napędowych. W listopadzie mniej płaciliśmy m.in. za węgiel czy benzynę, co znalazło przełożenie na tempo wzrostu cen.

Wciąż jednak trudno być optymistą. Inflacja utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Drożyzna ma realny wpływ na nasze budżety domowe, co jest szczególnie dokuczliwe w okresie przedświątecznym. Widać natomiast, że Polacy zaczęli oszczędzać, konsumpcja zwalnia, a to ma przełożenie również na tempo wzrostu gospodarczego (tutaj obserwujemy wyraźne hamowanie).

Czy szczyt inflacji mamy już za sobą? Ekonomiści mają wątpliwości. Gwałtowny wzrost cen może nastąpić już na początku 2023 roku, kiedy to przestanie obowiązywać tarcza antyinflacyjna – między innymi wróci wyższy VAT na gaz i paliwa. Rząd zapowiada jedynie utrzymanie zerowej stawki VAT na produkty spożywcze.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie