Zespół Meniere’a: tajemnicza choroba błędnika

Andrzej Winnicki
10.03.2025

Równowaga i słuch to dwa filary normalnego funkcjonowania. Dopiero kiedy pojawiają się problemy z utrzymaniem pionu albo zauważamy, że świat wiruje, dociera do nas, jak to ważne procesy dla codziennego życia. Zaburzenia równowagi ograniczają swobodę ruchu, a ubytek słuchu utrudnia kontakt z otoczeniem. Nie zdajemy sobie sprawy, jak ściśle równowaga i słuch są ze sobą powiązane.

Czym jest zespół Meniere’a

Zespół Meniere’a to przewlekłe schorzenie ucha wewnętrznego (błędnika). Objawy to napadowe zawroty głowy, szum uszny (tinnitus), uczucie zatkanego ucha i pogorszenie słyszenia. Choroba po raz pierwszy została opisana w XIX wieku przez francuskiego lekarza Prospera Ménière’a. Zauważył, że nagłe ataki wirowych zawrotów mają związek z zaburzeniami w obrębie błędnika.

Czy wiesz, że Prosper Ménière w 1861 roku przedstawił środowisku medycznemu tezę, iż przyczyną tajemniczych zawrotów głowy są zmiany w uchu wewnętrznym?

Położony w kościach czaszki błędnik (części skroniowej) zawiera dwa podstawowe elementy: część przedsionkową, odpowiedzialną za równowagę, oraz część ślimakową, odpowiadającą za odbieranie bodźców akustycznych. Wewnątrz struktur występuje płyn zwany endolimfą. Odpowiednie ciśnienie i skład chemiczny pozwalają prawidłowo odbierać ruchy ciała. Jeżeli dochodzi do zaburzeń w objętości endolimfy lub w jej cyrkulacji, ucho wewnętrzne przestaje prawidłowo funkcjonować.

Zespół Meniere’a ma charakter nawracający. Pacjenci początkowo sądzą, że problemy wynikają z migreny lub przemęczenia. Co więcej, objawy występują w różnych konfiguracjach: czasem dominują zawroty głowy, w innym okresie niedosłuch. Niektórzy chorzy odczuwają pełność w uchu (uczucie rozpierania), a u innych napady występują kilka razy w miesiącu albo nawet kilka razy w roku. Brak jednolitego wzorca sprawia, że zespół Meniere’a to choroba „tajemnicza” i „zwodnicza”.

Niezależnie od intensywności objawów, nieleczony zespół Meniere’a w jakimś stopniu obniża jakość życia. Niestabilność i wrażenie wirowania otoczenia wywołuje u pacjentów lęk przed utratą kontroli nad ciałem, zaś narastający niedosłuch utrudnia kontakty z ludźmi. To wszystko przekłada się na problemy w pracy zawodowej, ograniczenie aktywności społecznej i spadek samooceny.

Objawy i przyczyny

Głównym znakiem rozpoznawczym choroby jest napadowy charakter zawrotów głowy. W przeciwieństwie do zwykłego oszołomienia lub uczucia lekkości w głowie, zawroty menierowe mają charakter intensywnie wirowy – pacjent odczuwać, że otoczenie kręci się wokół niego. Często towarzyszą temu nudności oraz wymioty. Objawy ustępują po pewnym czasie (od kilkudziesięciu minut do kilku godzin), lecz pozostawiają uczucie.

Równolegle mogą wystąpić niepokojące dolegliwości w uchu:

  • Szum uszny (tinnitus): w formie piszczenia, dzwonienia, syczenia albo pulsowania.

  • Uczucie pełności ucha: pacjenci opisują je jako „zatkanie”, „uczucie rozpierania” w obrębie małżowiny i przewodu słuchowego.

  • Niedosłuch: nierzadko ma charakter fluktuacyjny, czyli zmienny w czasie. Z początku ustępuje między atakami, lecz z biegiem lat często przybiera trwałą formę.

Szczególnie dotkliwe objawy narastają bez ostrzeżenia. Chory musi natychmiast przerwać czynności życiowe: jazdę samochodem, pracę przy maszynach, a nawet zwykłe spacerowanie. Strach przed kolejnym kryzysem utrudnia codzienne wybory – pacjent unika wychodzenia z domu, by zminimalizować ryzyko upadku.

Najczęstsze objawy zespołu Meniere’a:

  1. Gwałtowne, napadowe zawroty głowy o charakterze wirowym (trwające od kilkunastu minut do kilku godzin).

  2. Niedosłuch – z początku okresowy, później utrwalony, zwykle dotyczący ucha zajętego chorobą.

  3. Tinnitus (szumy uszne) – uciążliwe dzwonienie, piski lub szumy w zajętym uchu.

  4. Uczucie pełności ucha – wrażenie rozpierania, zatkania, często poprzedzające atak zawrotów.

  5. Objawy dodatkowe – nudności, wymioty, zaburzenia równowagi po ustąpieniu epizodu, a także stres i lęk przed kolejnymi nawrotami.

Zespół Meniere’a wpływa na życie prywatne i zawodowe. Pacjenci tracą pewność siebie, miewają trudności z planowaniem podróży i uczestniczeniem w spotkaniach towarzyskich. Poczucie zagrożenia podczas napadów otwiera furtkę do depresji lub stanów lękowych.

Choć dokładny mechanizm wywołujący zespół Meniere’a nadal pozostaje przedmiotem debaty, funkcjonuje kilka teorii. Jedną z najpopularniejszych jest koncepcja tzw. wodniaka endolimfatycznego. Polega na nadmiernym gromadzeniu endolimfy (płynu w błędniku). To zwiększa ciśnienie w strukturach ucha wewnętrznego i zaburza funkcjonowanie.

Inna teoria wskazuje na problemy mikrokrążenia i niedokrwienie błędnika. Według tego poglądu niewielkie naczynia krwionośne zaopatrujące ucho wewnętrzne ulegają zwężeniu, przez co struktury słuchu i równowagi nie dostają wystarczającej ilości tlenu oraz składników odżywczych. Powstają stany zapalne i obrzęk w błędniku.

Są też hipotezy autoimmunologiczne. Zakładają, że układ odpornościowy atakuje komórki ucha wewnętrznego, postrzegając je jako obce. Jeśli dojdzie do autoagresji w obrębie błędnika, wywołuje stan zapalny i kumulację płynu. U niektórych pacjentów zauważono również skłonności rodzinne do występowania zespołu Meniere’a, co sugeruje wpływ czynników genetycznych.

Chociaż nie ma dowodów na to, by styl życia był przyczyną choroby, liczne obserwacje wskazują, że pewne czynniki zaostrzają przebieg. Duża ilość soli w diecie sprzyja zatrzymywaniu płynów w organizmie, w tym także w uchu wewnętrznym. Silny stres jest bodźcem wyzwalającym napady. Infekcje wirusowe, zwłaszcza te związane z górnymi drogami oddechowymi, również mogą mieć udział w powstawaniu objawów. Niektórzy pacjenci wskazują, że spożywanie kawy czy alkoholu nasila zawroty głowy i szumy uszne.

Diagnoza i leczenie zespołu Meniere’a

Ogólnie, diagnozowanie zespołu Meniere’a to wyzwanie. Wiele schorzeń (m.in. migrena przedsionkowa czy infekcje wirusowe) powoduje podobne objawy. Oczywiście na początek wizyta u otolaryngologa. Doktor przeprowadzi wywiad lekarski i badanie przedmiotowe. W trakcie konsultacji pacjent opisze charakter zawrotów, czas trwania, częstotliwość, a także występowanie szumów usznych albo zmian w słyszeniu.

Następnie lekarz kieruje pacjenta na szczegółowe badania audiologiczne. Wśród nich audiometria tonalna. Określa próg słyszenia dla różnych częstotliwości dźwięku. Audiometria impedancyjna (tympanometria) bada elastyczność błony bębenkowej i przewodzenie kosteczek słuchowych. Do tego testy oceniające funkcje błędnika:

  1. Test kaloryczny – sprawdza reakcję przedsionka na wprowadzenie ciepłej lub zimnej wody (albo powietrza) do przewodu słuchowego zewnętrznego.

  2. Videonystagmografia (VNG) – rejestruje ruchy gałek ocznych (oczopląs) w reakcji na różnorodne bodźce; daje pogląd na pracę systemu przedsionkowego.

  3. Elektrokokleografia (EcoG) – metoda elektrofizjologiczna służy ocenie ślimaka; pozwala m.in. wykryć wodniaka endolimfatycznego, charakterystycznego dla zespołu Meniere’a.

Czasem potrzebne jest badanie MRI (rezonans magnetyczny) okolicy kąta mostowo-móżdżkowego, głównie w celu wykluczenia guzów nerwu słuchowego (np. nerwiaka) lub innych zmian

Główne badania diagnostyczne w zespole Meniere’a

Nazwa badania

Cel diagnostyczny

  • Audiometria tonalna
  • Ocena progu słyszenia dla poszczególnych tonów
  • Test kaloryczny
  • Sprawdzenie reakcji błędnika na bodźce termiczne
  • Videonystagmografia (VNG)
  • Rejestracja oczopląsu i analiza funkcji przedsionkowych
  • Elektrokokleografia (EcoG)
  • Detekcja zaburzeń ślimaka, np. wodniaka endolimfatycznego
  • MRI okolicy kąta mostowo-móżdżkowego
  • Wykluczenie zmian guzowatych (np. nerwiaka nerwu słuchowego)

Dopiero na podstawie kompleksowej oceny wyników badań laryngolog postawi ostateczną diagnozę i rozpocznie leczenie. Pacjent musi zaufać lekarzowi i dokładnie opisać wszystkie dolegliwości – nawet jeśli wydają mu się nieistotne lub trudne do sprecyzowania.

Terapia choroby Meniere’a polega na łagodzeniu objawów, zmniejszeniu częstotliwości napadów i zapobieganiu dalszemu pogarszaniu słuchu. Wybór metody leczenia zależy od zaawansowania choroby, stanu ogólnego pacjenta oraz nasilenia dolegliwości.

Leczenie zachowawcze bazuje przede wszystkim na farmakoterapii, modyfikacji diety i stylu życia. Leki przeciwhistaminowe (np. betahistyna) wspomagają mikrokrążenie w uchu wewnętrznym. W celu ograniczenia nadmiernego gromadzenia płynu w błędniku stosuje się diuretyki, czyli środki moczopędne. Zmniejszenie ilości soli w posiłkach przyniesie znaczną ulgę, ponieważ nadmiar sodu zatrzymuje płyny. Równocześnie lekarze zalecają redukcję stresu i unikanie substancji pobudzających (kawa, alkohol).

Leczenie iniekcyjne polega na podawaniu leków bezpośrednio do ucha środkowego. Najczęściej steroidy, gdyż łagodzą stan zapalny w uchu wewnętrznym, lub gentamycynę – antybiotyk o działaniu hamującym czynność przedsionka.

Jeśli objawy są wyjątkowo intensywne albo nie ustępują mimo leczenia zachowawczego, rozważamy operację. W przypadku zabiegu na woreczku endolimfatycznym chirurg modyfikuje struktury błędnika odpowiedzialne za regulację ciśnienia płynu. Ablacja nerwu przedsionkowego ma na celu wyłączenie części przedsionkowej nerwu czaszkowego. To często eliminuje zawroty, jednak pogarsza równowagę. W skrajnych sytuacjach, gdy słuch w zajętym uchu jest już i tak mocno upośledzony, przeprowadza się labiryntektomię, czyli chirurgiczne usunięcie błędnika.

Życie z zespołem Meniere’a

Rozpoznanie zespołu Meniere’a nie musi oznaczać całkowitego rezygnowania z aktywności zawodowej i towarzyskiej. Istnieje wiele sposobów, by ograniczyć skutki choroby i poprawić komfort życia, nawet przy nawracających napadach zawrotów.

Przede wszystkim warto wiedzieć, jak bezpiecznie reagować podczas ataku. Jeśli pojawia się intensywne wirowanie, najlepiej przerwać wszelkie czynności wymagające koordynacji (prowadzenie auta, obsługa maszyn) i spróbować usiąść lub położyć na stabilnym podłożu. Unikniemy upadku i dodatkowych urazów. Gdy zawroty miną, zorganizuj chwilę odpoczynku i nawodnij organizm.

Kolejnym ważnym elementem jest rehabilitacja przedsionkowa. Specjalne ćwiczenia uczą mózg kompensować zaburzenia równowagi – pacjent stopniowo odzyskuje pewność ruchów i zmniejsza ryzyko upadków. Czasem pomaga fizjoterapia (np. ćwiczenia wzmacniające mięśnie posturalne) oraz terapia wzrokowa (koordynacja wzrokowo-przedsionkowa).

Pomagają też treningi relaksacyjne, terapia poznawczo-behawioralna i regularne konsultacje u psychologa. Ułatwiają pacjentom radzić sobie z napięciem i stopniowo odbudowywać zaufanie do swojego ciała. Wiele osób z zespołem Meniere’a odczuwa ulgę w momencie znalezienia grupy wsparcia.

Przyda się wsparcie ze strony pracodawcy (np. elastyczne godziny, unikanie stanowisk wymagających długiego stania). Warto poinformować współpracowników o możliwościach nagłego napadu, tak by w razie potrzeby zapewniono szybką pomoc.

Poniższe wskazówki mogą pomóc w zmniejszeniu ryzyka napadów i lepszej organizacji dnia:

  • Uważaj na dietę: kontroluj spożycie soli i płynów, zrezygnuj z nadmiaru alkoholu, kawy.

  • Staraj się redukować stres poprzez regularne ćwiczenia oddechowe albo medytację.

  • Zadbaj o odpowiednie oświetlenie w domu – ostre światło często potęguje dyskomfort przy zawrotach.

  • Ćwicz balans i koordynację w ramach rehabilitacji przedsionkowej – choćby kilkanaście minut dziennie.

  • Regularnie odwiedzaj laryngologa czy audiologa w celu kontroli słuchu i modyfikowania leczenia.

Zespół Meniere’a to wyzwanie dla pacjentów, lekarzy i całego otoczenia chorego. Gwałtowne zawroty głowy, niedosłuch i szumy uszne w praktyce przekładają się na wiele sfer życia – od relacji rodzinnych po możliwości realizacji zawodowych.

Komunikat prasowy

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie