Ci którzy słyszeli kiedyś o kosmogonii lub kosmologii religijnej mogą wiązać je z nauką, jaką jest kosmologia. Czy jest to słuszne? Absolutnie nie. Dlaczego?
Ani kosmologia religijna/mityczna ani kosmogonia nie jest nauką, jest to wyłącznie literackie wyobrażenie o powstaniu świata. Takie stanowisko przyjmuje wbrew pozorom np. Kościół Katolicki. Autorzy Biblii nie mieli na celu pokazania stworzenia świata w sposób naukowy, ale jedynie metaforyczny (przenośny), czyli nie aby pokazać w jaki sposób powstał, tylko kto jest za to odpowiedzialny i co duchowego się z tym wiąże. Jednakże w dawnych czasach przy wyjaśnianiu zasad rządzących Wszechświatem zawsze łączono naukę z naturą metafizyczną (religijną czy mityczną), świadczy o tym chociażby sprawa Galileusza albo Giordano Bruno, który został spalony na stosie
Podsumowując, pamiętajmy, że religia nie neguje nauki, a nauka nie wyklucza istnienia Boga (nie ma jednoznacznie świadczących dowodów, że Boga nie ma lub jest).
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
