Jakie informacje należy zawrzeć w umowie przedwstępnej sprzedaży nieruchomości?

Jerzy Biernacki
21.08.2019

Umowa przedwstępna jest bardzo ważnym dokumentem, który w założeniu ma zabezpieczać interesy obu stron transakcji. Standardowo sporządza się ją w procesie finalizacji sprzedaży nieruchomości. Powodem jest to, że nabywcy nie zawsze są w stanie od razu zgromadzić całą kwotę. Umowa przedwstępna, pisząc kolokwialnie, pozwala im „zaklepać” nieruchomość. Jest to również korzystne rozwiązanie dla właściciela, który może spokojnie planować wyprowadzkę. Sporządzając umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości trzeba jednak pamiętać, aby znalazło się w niej kilka kluczowych informacji.

Zaliczka lub zadatek

Te terminy nie są ze sobą tożsame. Zaliczka to forma majątkowego zabezpieczenia transakcji. Jeśli któraś ze stron postanowi się z niej wycofać przed finalizacją, to zaliczka – co do zasady – jest zwracana. Inaczej wygląda to w przypadku zadatku. Tutaj w sytuacji, gdy przekazujący zadatek wycofa się z transakcji, nie otrzyma zwrotu.

W umowie przedwstępnej trzeba wyraźnie określić, czy strona nabywająca przekazuje sprzedającemu zadatek czy zaliczkę oraz wpisać kwotę. To bardzo ważne, ponieważ popełnienie błędu (wynikającego z niezrozumienia znaczenia obu terminów) może nieść ze sobą przykre konsekwencje dla jednej ze stron umowy.

Graniczna data finalizacji transakcji

Chodzi tutaj o dokładne określenie terminu podpisania aktu notarialnego, który przenosi własność nieruchomości na nabywców.  Co do zasady, jeśli taki termin nie został podany, a od momentu zawarcia umowy przedwstępnej minie rok, umowa jest uznawana za niebyłą i do transakcji nie dojdzie.

Z reguły za graniczny termin określa się dzień, w którym nabywca będzie mieć już gwarancję finansowania zakupu (np. podpisze umowę kredytową z bankiem). Zwyczajowo umowę przedwstępną podpisuje się nie wcześniej niż na 1-2 miesiące przed planowaną finalizacją.

Określenie aktualnego stanu nieruchomości

Strony często o tym zapominają lub to bagatelizują, tymczasem bardzo rozsądnie jest opisać w umowie przedwstępnej, w jakim stanie znajduje się nieruchomość i w jakim ma zostać przekazana nabywcy.

W ten sposób można uniknąć przykrych niespodzianek, gdy np. w dniu zawarcia aktu notarialnego okazuje się, że właściciele wymontowali zabudowę kuchenną, która na drodze porozumienia ustnego została wliczona w cenę nieruchomości.

Pamiętajmy również, że sporządzenie umowy przedwstępnej warto powierzyć prawnikowi, a przynajmniej doświadczonemu pośrednikowi nieruchomości. Każda ze stron musi się też bardzo dokładnie zapoznać z jej treścią, a jeśli cokolwiek jest niezrozumiałe, powinno zostać wyjaśnione jeszcze przed złożeniem podpisów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie