Kupujesz nieruchomość? Sprawdź księgę wieczystą!

Mariusz Siwko
07.12.2017

Zakup własnego mieszkania, domu, czy chociażby działki pod jego budowę to nie lada wyzwanie. Przeważnie kwestią najistotniejszą dla potencjalnych nabywców jest cena danej nieruchomości oraz jej jakość. Dlatego też dokładnie sprawdzamy okolicę, samo mieszkanie czy dom – jego stan techniczny, rozkład pomieszczeń i na podstawie tych informacji podejmujemy decyzję o zakupie. Należy jednak pamiętać, że nieruchomość to nie tylko jej wygląd i cena. Oczywiście te dwa czynniki są bardzo istotne, jednak opieranie się tylko na tym, co widzimy oraz na informacjach podanych przez właściciela nie jest najlepszym rozwiązaniem. Może się bowiem okazać, że kupimy dom z użytkowaniem wieczystym lub działkę, na której ustanowiono służebność drogi koniecznej. A takie sytuacje na dłuższą metę mogą być dla nas bardzo uciążliwe.

Gdzie szukać informacji o nieruchomościach?

Podstawowe informacje na temat nieruchomości, jej właściciela czy ewentualnych obciążeń – znajdziemy w księdze wieczystej – publicznym rejestrze zawierającym stan prawny nieruchomości. To tutaj ujęto także wpisy o obciążeniu hipotecznym i ograniczonych prawach rzeczowych, czyli wspominanym wcześniej użytkowaniu wieczystym, służebności przesyłu itp.

Zgodnie z ustawą o księgach wieczystych i hipotece z 6 lipca 1982 r. „księgi wieczyste są jawne", „nie można zasłaniać się nieznajomością jej treści, ani wzmianek w niej uczynionych”. W praktyce oznacza to np. że jeśli przez własne zaniedbanie kupimy dom obciążony hipoteką, nasza niewiedza, wynikająca z niesprawdzenia stanu w księdze wieczystej nie będzie argumentem do anulowania transakcji.

Gdzie szukać ksiąg wieczystych?

Już od kilku lat Ministerstwo Sprawiedliwości umożliwia przeglądanie ksiąg wieczystych przez internet. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie – posiada jednak pewien mankament. Aby przeglądać księgi wieczyste danej nieruchomości, musimy posiadać ich numer. Dla właściciela nieruchomości nie powinno to być problemem, jednak dla kupującego sytuacja jest znacznie trudniejsza. W teorii księgi wieczyste powinien pokazać nam sprzedający nieruchomość. W praktyce nie zawsze tak się dzieje. Jeśli osoba sprzedająca nieruchomość nie chce byśmy przeglądali jej księgi wieczyste lub twierdzi, że ich nie posiada – powinniśmy poważnie zastanowić się, czy chcemy ryzykować, czy wolimy sami poszukać danej księgi wieczystej lub po prostu zrezygnować z transakcji.

Skąd wziąć numer księgi wieczystej?

Aby uzyskać numer księgi wieczystej interesującej nas nieruchomości możemy w tym celu udać się do Urzędu Gminy lub Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, ewentualnie także do sądu rejonowego, właściwego dla położenia danej nieruchomości. Po złożeniu odpowiedniego wniosku i wykazaniu się interesem prawnym – możemy taki numer otrzymać, chociaż nie zawsze. Niestety często w takich sytuacjach jesteśmy zdani na decyzję konkretnego urzędnika. Dlatego też nikogo nie powinno dziwić, że w jednym urzędzie chęć zakupu działki jest wystarczającym interesem prawnym, by uzyskać dostęp do księgi wieczystej, a w innym już nie.

Drugą opcją, która pozwoli nam zapoznać się z księgami wieczystymi i to bez wychodzenia z domu jest skorzystanie z portali komercyjnych. Obecnie na polskim rynku znajdziemy kilka firm, które mogą dostarczyć online numery ksiąg wieczystych interesującej nas nieruchomości tylko po adresie lub numerze działki. Ceny za takie usługi wbrew pozorom nie są wygórowane i zaczynają się już od 19 zł. Dane zawarte w księgach są aktualne i pozwalają na rozważne dokonywanie transakcji. Czy chcemy z nich skorzystać i kupować coś, co w teorii możemy mieć za darmo – to już zupełnie inne rozważania. Jeśli liczy się dla nas czas – zdecydowanie powinniśmy skorzystać z portali komercyjnych. Jeśli natomiast mamy odpowiednio dużo cierpliwości i chęci na wycieczki do urzędów – nic nie stoi na przeszkodzie, by o takie numery ksiąg wieczystych się starać.

Bez względu na to w jaki sposób zamierzamy uzyskać numery ksiąg wieczystych interesującej nas nieruchomości – zadbajmy o to, by sprawdzić je przed podpisaniem umowy wstępnej. Dzięki temu unikniemy nieprzyjemnej sytuacji i być może straty pieniędzy.

Artykuł przygotowany przez Wieczyste.pl

Artykuł partnera.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie