Najczęstsze błędy, które mogą Ci uniemożliwić zdanie egzaminu

Mariusz Siwko
05.02.2018

Egzamin, niezależnie od etapu edukacji, jest bardzo stresującym przeżyciem. Stres, jak wiadomo, może działać motywująco lub paraliżująco. Większość młodych ludzi niestety doświadcza tego drugiego, przez co popełniają klasyczne błędy i znacznie zmniejszają swoje szanse na zdanie egzaminu. O jakich błędach mowa? Opisujemy je w naszym poradniku.

Uczenie się do ostatniej chwili

To nie ma najmniejszego sensu, ponieważ informacje przyswojone za pięć dwunasta niemal na pewno wypadną Ci z głowy podczas samego egzaminu. Najskuteczniejsza jest systematyczna nauka. Zamiast studiować książki przez 8 godzin dziennie na 3 dni przed egzaminem, lepiej jest rozłożyć to sobie na co najmniej tydzień.

Postawa „na pewniaka”

Jeśli myślisz, że wszystko już dobrze wiesz i świetnie umiesz, dzięki czemu nie musisz się uczyć, to jesteś na bardzo dobrej drodze do oblania egzaminu. Egzaminatorzy bardzo nie lubią uczniów i studentów, którzy przejawiają zbytnią pewność siebie. Od razu pojawia się pokusa, aby udowodnić takiemu delikwentowi, jak bardzo się myli sądząc, że jest alfą i omegą.

Kierowanie się stereotypami

To domena studentów, którzy w panice przed egzaminem przepytują kolegów ze starszych roczników o zwyczaje egzaminatorów. W ten sposób zaczyna krążyć lista „pewniaków”, czyli pytań, które z pewnością zada egzaminator. Problem w tym, że sami egzaminatorzy doskonale znają ten zwyczaj i potrafią zaskoczyć w najmniej oczekiwanej przez studentów chwili.

Dlatego nigdy nie ucz się tylko odpowiedzi na pytania, które podobno zadają wykładowcy. Opanuj jak najszerszy zakres materiału – w ten sposób zminimalizujesz ryzyko trafienia na coś, o czym nie masz pojęcia.

Czarnowidztwo

Jeśli sam w siebie nie wierzysz, to nikt nie zrobi tego za Ciebie. Podchodząc do egzaminu z przeświadczeniem, że na pewno źle Ci pójdzie, jest kompletnie bez sensu. Pamiętaj, że czarne myśli lubią się ziszczać. Nie musisz od razu prezentować postawy niepoprawnego optymisty. Zakładaj jednak, że praca, którą włożyłeś w przygotowanie się do egzaminu, zostanie doceniona przez wykładowcę i przyniesie Ci sukces.

Zbyt szeroki zakres materiału

W przypadku egzaminu na studiach bardzo dobrze sprawdza się zasada, że lepiej opanować mniej i dobrze, niż więcej i po łebkach. Egzaminatorzy też są ludźmi i zdarza się, że widząc, iż student nie zna odpowiedzi na pytanie, proszą go o rozwinięcie jakiegoś tematu, w którym czuje się mocny. Musisz wtedy błysnąć wiedzą, bo tylko to Cię uratuje.

 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie