Chcesz golarkę elektryczną? Możesz jej nie polubić!

Mateusz Nowak
08.02.2018

Wydaje się, że golarka elektryczna to idealny sprzęt dla każdego faceta. Pozwala szybko i bezboleśnie usunąć zarost, można z niej korzystać w różnych sytuacjach, nie jest do tego potrzebna pianka. Poza tym przy pomocy dobrej golarki da się osiągnąć różne efekty wizualne, np. równo przyciąć brodę czy zafundować sobie hiszpańską bródkę. Dlaczego zatem wciąż wielu facetów woli klasyczne maszynki do golenia? Przekonaj się.

Wszędzie włosy!

To zdecydowanie największy minus golarek elektrycznych, przynajmniej dla tych, którzy lubią mieć idealny porządek w łazience (lub zmuszają ich do tego partnerki). Owszem, wyższe modele golarek elektrycznych mają wbudowane zasobniki na ścinane włoski, ale to nie rozwiązuje problemu w 100%.

Przygotuj się więc na to, że po każdym goleniu będzie Cię czekać kilkuminutowa sesja usuwania włosów i włosków z umywalki, podłogi i mydelniczki. Podstawianie miski czy korzystanie ze specjalnej kołnierza jest jakimś rozwiązaniem, ale przyznasz, że brzmi to trochę śmiesznie.

Podrażnienia

Ogolić się bez pianki. Fajnie, ale czy Twoja skóra na pewno jest na to przygotowana? Jeśli po każdym goleniu narzekasz na podrażnienia, to możesz mieć pewność, że po użyciu golarki elektrycznej będzie jeszcze gorzej. Krostki, zaczerwienienia – to normalka, przynajmniej dla początku. Jest to główny powód, dla którego gros facetów szybko wraca do tradycyjnych maszynek i pianki.

Niezadowalający efekt

Wszystko oczywiście zależy od tego, na jakim efekcie Ci zależy. Nie licz jednak na to, że przy pomocy golarki za 200-300 złotych doprowadzić swoją skórę twarzy do idealnej gładkości. No chyba, że spędzisz w łazience dobrą godzinę, ale wątpimy, byś miał na to ochotę.

Golarki elektryczne, przynajmniej te tanie, są niestety mało precyzyjne. Przydają się do szybkiego skrócenia brody i zaprezentowania tzw. zarostu trzydniowego, jednak niespecjalnie dają radę w przypadku chęci wygładzenia cery. Jeśli Twoja partnerka nie znosi kłujących włosków, to prędzej czy później i tak przeprosisz się z tradycyjną maszynką lub sięgniesz znacznie głębiej do kieszeni i zainwestujesz w golarkę z wysokiej półki.

Zanim więc zdecydujesz się wydać kilkaset złotych na porządną golarkę, dobrze się nad tym zastanów. To nieprawda, że tym sprzętem zachwyci się każdy facet. Ty możesz znaleźć się w grupie niezadowolonych i nie będzie w tym nic dziwnego.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie