Masz dość stania w korkach? Sprawdź alternatywne metody dotarcia do biura (i nie chodzi o komunikację miejską!)

Antoni Kwapisz
06.06.2018

Jeśli poranek zaczynasz od gotowania się za kółkiem, a powrót z pracy do domu zajmuje Ci nawet kilkadziesiąt minut (przy dobrych wiatrach), to przestań się oszukiwać: czas poszukać innej metody dotarcia do biura. Naprawdę szkoda czasu na tkwienie w korkach. Jeśli samochód nie jest Ci na co dzień koniecznie potrzebny (nie odwozisz dzieci do szkoły, nie robisz zakupów w hipermarkecie etc.), to spokojnie możesz z niego zrezygnować, choćby tylko kilka razy w tygodniu. Sprawdź, co warto wybrać w zamian. 

Rolki

Przypomnij sobie, kiedy po raz ostatni na nich jeździłeś. Dawno? W takim razie pora do tego wrócić! Jazda na rolkach to rewelacyjny sport, który świetnie rozwija dolne partie mięśni, a także mięśnie brzucha (gotowy sposób na zbudowanie sześciopaku?). Poza tym jest to bardzo przyjemne zajęcie. No ale mieliśmy pisać o dojeżdżaniu do biura. Z tym nie będzie problemu. Wybierz rolki na większych kółkach, które spokojnie poradzą sobie na wertepach czy krzywych chodnikach. Dotarcie do pracy w okresie od wiosny do jesieni będzie znacznie przyjemniejsze i zdrowsze.

Hulajnoga

To nowy hit w dziedzinie transportu miejskiego. Na rynku jest zatrzęsienie hulajnóg dla dorosłych, a od pewnego czasu furorę robią modele elektryczne – to fajna opcja dla leniwych czy osób bez formy. Jeśli masz w sobie coś z hipstera i lubisz gadżety, to taki sprzęt koniecznie powinien znaleźć się w Twoich rękach. Szybko się przekonasz, że jazda na hulajnodze jest nie tylko przyjemna, ale też szybka i bezpieczna.

Rower

Klasyka gatunku. Jeśli do tej pory nawet nie spróbowałeś dojeżdżania do pracy rowerem, to czas najwyższy nadrobić zaległości. Wielu Twoich kolegów z pewnością już to robi. Rower jest bardzo uniwersalnym środkiem transportu. Wjedzie praktycznie wszędzie, nie stoi w korkach, umożliwia też przewiezienie niewielkich pakunków, gdybyś np. musiał zrobić małe zakupy na kolację.

Bieganie

Opcja dla osób wysportowanych lub chcących złapać bakcyla. Na pewno też masz wrażenie, że wszyscy wokół Ciebie biegają. Intuicja powinna Ci podpowiedzieć, że musi to być naprawdę fajne. Pora więc spróbować! Poranny jogging do pracy doda Ci mnóstwo energii, ułatwi Ci też pozbycie się stresu. To naprawdę nie jest taki zwariowany pomysł, jak może się wydawać.

Każdy z tych sposobów ma jedną wadę: nie sprawdzi się zimą. Wtedy możesz jednak wrócić do jazdy samochodem lub np. wybierać taksówki, Ubera czy nawet wypożyczać auta na minuty. Zorientuj się również, czy w Twojej pracy jest możliwość wzięcia prysznica, co po porannym wysiłku (szczególnie po biegu i jeździe na rolkach) będzie wskazane.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie