Stany depresyjne – jak z nimi walczyć i jak ich unikać?

Stany depresyjne towarzyszą coraz większej grupie Polaków. Choć nie są one równoznaczne z chorobą psychiczną, to jednak stanowią do niej wstęp i mogą być bardzo uciążliwe, odbierając radość z życia, powodując konflikty z najbliższymi czy pogarszając pozycję zawodową. Jeśli sam okresowo cierpisz na takie stany, to koniecznie dowiedz się, jak możesz z nimi walczyć i im zapobiegać. Mamy dla Ciebie kilka wskazówek.

Dbaj o aktywność fizyczną

Ruch jest najlepszym sposobem na to, aby wspomóc swój układ nerwowy. Nie każdy wie, że wysiłek fizyczny podczas uprawiania sportu wprowadza człowieka w stan euforii, co z kolei powoduje uwalnianie serotoniny do mózgu. Pisząc prościej: po dobrym, ciężkim treningu, spacerze czy bieganiu czujesz się lepiej i poprawia Ci się humor. Nie wierz nam na słowo – po prostu sam się o tym przekonaj.

Redukuj stres

Wiemy, że łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, ale bez tego naprawdę nie masz co marzyć o skutecznym zapobieganiu stanom depresyjnym. Stres, zwłaszcza przewlekły, jest jednym z głównych zapalników poważnych zaburzeń psychicznych, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu chroniczne przemęczenie. Musisz mniej pracować, znaleźć sobie prywatną przestrzeń pozazawodową, która będzie Cię angażować i dawać satysfakcję. To podstawa dobrego zdrowia psychicznego.

Nic nie zrobisz bez zmiany diety

Czy wiesz, że jedną z głównych przyczyn wywołujących stany depresyjne, a także samą depresję, jest nadmiar tłuszczów trans w diecie? Mając już tę informację powinieneś natychmiast wykluczyć ze swojego jadłospisu wszelkie produkty zawierające wysoko przetworzone tłuszcze, a więc wszelkie słone przekąski, fast foody czy słodycze. W diecie powinny natomiast dominować warzywa, tłuszcze roślinne, białko oraz błonnik pokarmowy, który ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie jelit (a to od nich w dużej mierze zależy Twój stan psychiczny).

Nie wahaj się sięgnąć po suplementy

Suplementacja to temat-rzeka, dlatego w tym miejscu tylko napomkniemy, że w okresie obniżonego nastroju warto skonsultować z lekarzem pomysł suplementowania przede wszystkim l-tryptofanu, czyli aminokwasu egzogennego (takiego, który musi być dostarczany organizmowi z zewnątrz) biorącego udział w syntezie białek, będącego prekursorem serotoniny – czyli tzw. hormonu szczęścia. Warto oczywiście sięgać także po naturalne źródła tryptofanu, do których zaliczymy m.in. tłuste ryby, chude mięso, produkty sojowe, sery, mleko czy przede wszystkim pestki dyni.

Skonsultuj się również ze specjalistą i sprawdź jakiej pomocy może Ci udzielić psychiatra.