Summa technologiae
Autor Stanisław Lem
Kraj wydania Polska
Język polski
Data pierwszego wydania 1964
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Tematyka filozofia rozwoju technologii
Summa Technologiae - jedna z pierwszych książek zawierających eseje filozoficzne Stanisława Lema.
Zbiór cechują zwykła Lemowi głębia analizy oraz ironia. Sam tytuł jest aluzją do dzieła świętego Tomasza z Akwinu Summa Theologiae. Po raz pierwszy wydana nakładem Wydawnictwa Literackiego w roku 1964.
W dziele tym autor stara się zmierzyć z problemami, czasami wcale nie tak odległej, przyszłości, a z punktu widzenia teraźniejszości, z problemami nader aktualnymi. Podstawowym zagadnieniem jakim zajmuje się Lem w książce, są problemy cywilizacji pozbawionej ograniczeń - zarówno technologicznych, jak i materialnych. Autor spogląda także na moralno-etyczne i filozoficzne konsekwencje przyszłych technologii.
Pomimo tego, że dzieło wydane zostało ponad 40 lat temu, i z tego powodu obecne są w nim pewne nieścisłości w niektórych dziedzinach (np. matematyce, biologii, socjologii), książka nie traci nic na swojej wartości. Co może być zaskakujące, pewne zagadnienia dyskutowane w książce brzmią bardziej współcześnie właśnie teraz, niż 40 lat temu. Niektóre tematy poruszane wtedy przez autora leżały całkowicie w dziedzinie science-fiction, a obecnie stały się tematami ważnymi i aktualnymi, jak: rzeczywistość wirtualna, nanotechnologia, czy sztuczna inteligencja.
Spis treści:
Książka podzielona jest na osiem rozdziałów, każdy traktujący wnikliwie o implikacjach konkretnego założenia.
Uwaga: poniżej znajdują się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.
1. Dylematy (pisane w 1961 roku)
Lem zaczyna od zaprezentowania jego spojrzenia na prognozowanie przyszłości i motywacji do napisania tej książki.
2. Dwie ewolucje
Rozdział traktuje o podobieństwach pomiędzy różnymi typami ewolucji: biologicznej, technologicznej i socjalnej.
3. Cywilizacje kosmiczne
Przegląd współczesnych (wobec książki) wysiłków i teorii programu SETI, razem z ich rzeczową krytyką.
4. Intelektronika
Słowo to, wymyślone przez Lema, mówi o wszystkim - nadejdzie dzień, kiedy inteligencja maszyn zacznie dorównywać lub przewyższać ludzką. Co więcej, problemy stojące przed ludzkością mogą przewyższyć możliwości intelektualne badaczy z krwi i kości. Czego powinniśmy się spodziewać (lub obawiać) w takiej przyszłości?
5. Prolegomena wszechmocy
Ewolucja technologiczna daje nam więcej i więcej możliwości - w rzeczywistości, w przyszłości, powinniśmy się stać wszechmocni! Albo i nie?
6. Fantomologia
Kolejny termin wymyślony przez Lema. Ludzka percepcja jest ograniczona przez biologię - więc może będziemy mogli osiągnąć wszechmoc w sposób imitowany? Nawet w tym przypadku Lem odnajduje wiele zaskakujących problemów. Warto zauważyć, że to co Lem nazywa fantomologią obecnie jest znane jako rzeczywistość wirtualna.
7. Stwarzanie światów
Załóżmy, że zamiast trudnych i bolesnych badań będziemy mogli wyhodować nowe informacje z istniejących w sposób zautomatyzowany? Zaczynając od tego pytania, Lem rozwija swój koncept, aż do stwarzania nowych Wszechświatów. Nie wyłączając możliwości istnienia w nich nieba/piekła/życia po śmierci.
8. Paszkwil na ewolucję
Ewolucja biologiczna wykonała raczej marną pracę konstruując ludzi i inne zwierzęta. Czy inżynierowie mogliby być lepsi?