Filmowe pary. Razem na ekranie, razem w życiu prywatnym

Jaki jest przepis na kasowy film? To proste: wystarczy opowiedzieć piękną historię o miłości i wybrać aktorów, którzy będą potrafili ją uwiarygodnić na ekranie. Większość reżyserów ma problem zwłaszcza z tym drugim warunkiem. Bywa, że zakontraktowani już aktorzy wprost się nie znoszą i te negatywne emocje są później przenoszone przed kamerę. Czasami jednak jest dokładnie odwrotnie. W naszym artykule  wymieniamy jedne z najsłynniejszych filmowych par, które były ze sobą nie tylko na wielkim ekranie.

Joanne Woodward i Paul Newman

Do ich pierwszego spotkania doszło nie na planie filmowym, ale w teatrze (miało to miejsce w 1952 roku). Szybko się w sobie zakochali, ale „małym” problemem było trwające wciąż małżeństwo Newmana. Oficjalnie zostali parą dopiero po 6 latach.  Wspólnie występowali także na wielkim ekranie, tworząc niezapomniane kreacje w takich filmach, jak „Długiego, gorącego lata” czy „Pani i Pan Bridge”. Bez wątpienia można ich zaliczyć do grona najbardziej utalentowanych par Hollywood. Wspólnie otrzymali aż 3 Oscary i 14 nominacji do tej nagrody.

Annette Bening i Warren Beatty

Beatty był znany nie tylko z wielkiego talentu aktorskiego, ale także uzależnienia od romansowania. Jedna z legend głosi, że spał z kilkunastoma tysiącami kobiet. Rzekomo miało się to zmienić w chwili, gdy poznał Bening. Kompletnie stracił dla niej głowę, w efekcie czego szybko się pobrali i stworzyli zgodne małżeństwo. Wspólnie wystąpili też w kilku filmach, m.in. „Zasady nie obowiązują” czy „Przygoda miłosna”.

Elizabeth Taylor i Richard Burton

Wielokrotnie spotykali się razem na planie (w sumie zagrali w 11 wspólnych filmach), a do ich pierwszej współpracy doszło podczas kręcenia słynnej „Kleopatry”. Wtedy to Burton zakochał się w zjawiskowej Taylor. Zaczął się ognisty romans, choć oboje byli w związkach małżeńskich. Ten związek wywołał międzynarodowy skandal, na jego temat wypowiadały się nawet władze Watykanu. Ostatecznie para wzięła ślub, by po dekadzie się rozwieść i… znów stanąć na ślubnym kobiercu. Taylor i Burton zagrali razem w takich filmach, jak „Kto się boi Virginii Wolf?” czy „Poskromienie złośnicy”.

Goldie Hawn i Kurt Russel

Są jedną z najbarwniejszych par Hollywood i – co rzadkie w tym świecie – pozostają sobie wierni od wielu lat (pomimo tego, że nigdy nie sformalizowali związku). Hawn i Russel po raz pierwszy spotkali się na planie jednego z filmów Disneya w 1968 roku. Po kilkunastu latach ponownie zagrali razem w „Szybkiej zmianie” i właśnie wtedy zaczęli się spotykać. Widzowie ich uwielbiają, dlatego reżyserzy chętnie zapraszali ich do udziału we wspólnych produkcjach – pozytywne emocje między nimi w naturalny sposób przenoszą się na to, co widzimy później na wielkim ekranie. Jednym z najlepszych filmów w ich wspólnym dorobku jest komedia „Dama za burtą”.