Lubisz skandynawskie klimaty w literaturze i na ekranie? Musisz obejrzeć te seriale!

Szwedzcy, duńscy i norwescy twórcy robią oszałamiającą karierę w literaturze i filmie. Cały świat zaczytuje się w kryminałach i ogląda wciągające produkcje, których wspólnymi mianownikami są bardzo mroczny klimat oraz wymyślne koncepcje zbrodni. Jeśli Ty także jesteś fanem skandynawskiej narracji, a do tego lubisz seriale, to koniecznie sięgnij do tytułów, o których wspominamy w naszym artykule.

„Most nad Sundem”

Możesz się też spotkać z bardziej uniwersalnym tytułem, czyli „The Bridge”. Uważaj jednak, by nie trafić na amerykańską wersję, która jest znacznie słabsza od tej szwedzko-duńskiej. Serial jest bardzo wciągający, mamy tutaj wyrazistych bohaterów (przede wszystkim szwedzką policjantkę zdradzają objawy zespołu Aspergera) i charakterystyczny klimat. Nie ma się co rozpisywać – trzeba obejrzeć!

„Borgen”

To bez wątpienia jeden z najlepszych seriali politycznych w historii telewizji. Jeśli uwielbiasz „House of Cards”, to szybko zakochasz się w duńskim „Borgen”. Ten serial znakomicie pokazuje zawiłości duńskiej polityki, bezwzględną grę na górze i schematy, po które sięgają politycy na całym świecie. Bardzo dużym walorem produkcji jest również przybliżenie widzom specyfiki duńskiego społeczeństwa – uznawanego przecież za najszczęśliwsze na świecie.

„Forbrydelsen”

Tutaj również mamy do czynienia z równolegle używanym tytułem „dla świata”, czyli „The Killing”. Świetny serial kryminalny, który także doczekał się amerykańskiej interpretacji – tradycyjnie znacznie słabszej. Największą siłą tej produkcji jest wręcz rewelacyjnie wykreowana postać policjantki Sary Lund. To absolutna podstawa dla każdego fana skandynawskich, szczególnie duńskich kryminałów.

„W pułapce”

Teraz wybieramy się do dalekiej Islandii, której twórcy po latach zastosuj postanowili nadrobić dystans do swoich kolegów z południa. Islandzki kryminał wciąga od pierwszego odcinka. Wrażenie może robić szczególnie wybitnie zimowa sceneria. Poza tym mamy tutaj sprawdzone i tak lubiane schematy: zbrodnię, małe miasteczko, policjantów, którzy sami borykają się z poważnymi problemami osobistymi. Warto obejrzeć.

„The Rain”

Ten serial znalazł się tutaj trochę na zachętę. Pierwszy sezon wyemitowany przez telewizję Netflix nie był ani przebojem, ani spektakularną porażką. Czuć jednak, że z tej historii może wyjść coś bardzo interesującego. Na pewno możemy polecić ten serial wszystkim fanom klimatów postapokaliptycznych.