Kevin Spacey od kilku lat jest persona non grata w Hollywood – jeśli nie wiesz, o co chodzi i dziwisz się, że od dawna nie wystąpił w żadnej nowej produkcji, to z pomocą przyjdzie Ci na przykład Wikipedia. Bez względu na problemy osobiste trzeba go uznać za jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia, a może nawet w historii. Spacey ma na koncie wiele genialnych ról, a te, które najmocniej zapadły nam w pamięci, wymieniamy w naszym artykule.
Bardzo głośny i równie mocny film, dzięki któremu Kevin Spacey na dobre wszedł do mainstreamu. Choć główne role w tym mrocznym thrillerze zagrali Morgan Freeman i Brad Pitt, to właśnie kreacja Spacey’a robi największe wrażenie. Czy to najbardziej znienawidzony czarny bohater w historii kina? Niekoniecznie, ale na pewno znalazłby się w czołówce każdego tego typu rankingu.
Tutaj Spacey występuje w zupełnie innej roli. Gra pracownika korporacji, która bierze udział w procederze „przekręcania” inwestorów na Wall Street, co dało początek wielkiemu kryzysowi finansowemu z 2008 roku. Kevin odkrywa machlojki i chce z nimi skończyć, ale usta zamykają mu przełożeni. Spacey rewelacyjnie pokazał wewnętrzny konflikt, jaki miota jego bohaterem. Świetna rola.
Nieco zapomniany, a przecież bardzo dobry film, w którym Kevin Spacey wciela się w rolę profesora uniwersytetu w Teksasie walczącego o zniesienie kary śmierci. Paradoks polega na tym, że sam zostaje oskarżony o morderstwo, za co ma zostać stracony. Pomóc próbuje mu dziennikarka (w tej roli Kate Winslet), która odbywa z nim serię pasjonujących rozmów. Powstaje z tego niezwykły wywiad, który wyjaśni całą historię. Trzeba zobaczyć!
Jedna z najgłośniejszych ról Kevina Spacey. W tym świetnym, dającym do myślenia filmie wcielił się on w postać mężczyzny, który twierdzi, że jest przybyszem z kosmosu, a dokładnie z planety K-Pax. Jego historii wysłuchuje psychiatra (Jeff Bridges), który z każdym kolejnym spotkaniem ma coraz więcej wątpliwości, czy aby na pewno jego pacjent jest obłąkany…
Tego filmu oczywiście nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu, bo powszechnie uważa się go, za szczytową projekcję talentu Kevina Spacey. Obraz sam w sobie jest świetny, a Kevin sprawił, że ten film ociera się o geniusz. Rola mężczyzny przeżywającego kryzys wieku średniego określiła Spacey’a i ugruntowała jego status w Hollywood.