Gdy producent opóźnia wydanie gry: dlaczego to może być dobra wiadomość dla graczy?

Maciej Piwowski
24.02.2020

Branża gier komputerowych to dziś kura znosząca złote jaja i jeden z kluczowych sektorów przemysłu rozrywkowego. Nic dziwnego, że producenci gier nie mogą sobie pozwolić na spokojne pracowanie nad kolejnymi tytułami i dopieszczanie ich w najmniejszym szczegółowe. Wydawca wyznacza termin i ten musi zostać dotrzymany – w przeciwnym razie miliony dolarów na promocję premiery pójdą w błoto.  Zdarza się jednak, że producent stawia na swoim i opóźnia wydanie gry, co zawsze wprowadza zamieszanie w świecie graczy. Paradoksalnie taki komunikat może być całkiem pozytywną informacją. Jak to możliwe? Przeczytaj w naszym artykule.

Opóźnienie z czegoś wynika

I najpewniej chodzi o jakieś problemy z grą. Często jest tak, że w ostatniej fazie testów twórcy odkrywają, że gra jest niestabilna lub nie działa prawidłowo na konkretnej platformie. W takiej sytuacji producent może zaryzykować swoją renomą i wypuścić na rynek nieskończoną grę (czym bardzo narazi się graczom) lub postanowić o przesunięciu premiery. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia chociażby w przypadku bardzo długo oczekiwanego „Cyberpunka 2077” polskiego studia CD Projekt.

Gra będzie lepsza

Im więcej czasu ma producent na dopieszczenie gry, tym większa szansa na to, że gracze otrzymają świetny produkt. Gry produkowane w pośpiechu niestety zawsze cierpią na różnego rodzaju problemy obniżające komfort grania czy po prostu powodujące, że dany tytuł nie jest pod żadnym względem wyjątkowy.

Mniej błędów

Tutaj można się posłużyć klasycznym już przykładem gry „FIFA”. Wiadomo, że z uwagi na daty rozpoczęcia sezonów piłkarskich w poszczególnych ligach, gra musi wyjść najpóźniej pod koniec września. Twórcy pracują więc pod ogromną presją czasu, co skutkuje tym, że właściwie już w dniu premiery gra wymaga poprawek. Fanów serii w ogóle już nie dziwi to, że w ciągu kilku miesięcy producent wydaje kilka czy kilkanaście tzw. patchów, czyli łatek naprawiających różne błędy. Takich sytuacji można uniknąć, jeśli gra jest rzeczywiście produktem skończonym i dokładnie przetestowanym.

Nagrody za cierpliwość

Decyzja o przesunięciu terminu premiery gry jest o tyle trudna, że w dzisiejszych czasach normą są tzw. preordery, czyli zamówienia od graczy, którzy zagwarantowali sobie bardzo szybkie otrzymanie nowego tytułu – nawet nie wiedząc, czego można się po nim spodziewać. Jeśli producent postanawia zmienić datę wydania, ci gracze mają prawo czuć się szczególnie pokrzywdzeni. Dlatego normą w takich sytuacjach jest wynagradzanie cierpliwości poprzez różnego rodzaju darmowe dodatki do gry.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie