Masz problemy z sercem? Nigdy nie uruchamiaj żadnej z tych gier!

Remigisz Szulc
16.11.2017

Horrory, a szczególnie bardzo modne w ostatnich latach survival horrory (w których gracz może jedynie uciekać i chować się przed potworami, a nie z nimi walczyć), to jeden z najpopularniejszych gatunków w świecie gier komputerowych. Każda głośna premiera od razu sprzedaje się w ogromnej liczbie egzemplarzy, a wydawcy kują żelazo, póki gorące, dlatego takich tytułów pojawia się mnóstwo. Nie wszystkie są jednak tak straszne, jak obiecuje opis na pudełku. W historii gier nie brakowało jednak naprawdę przerażających tytułów wyłącznie dla ludzi o stalowych nerwach. Oto nasz wybór.

Silent Hill 2

Druga odsłona popularnej serii spokojnie może być zaliczona do grona najstraszniejszych gier wideo w historii. Jednak nie o samo straszenie tutaj chodziło. Gra ma bardzo interesującą fabułę i wyrazistego bohatera, z którym można się łatwo utożsamić. To propozycja dla koneserów gatunku, niekoniecznie dla osób, które lubią bez przerwy uciekać przed zjawami.

Resident Evil 4

Bezapelacyjnie jest to najlepsza część kultowej już serii horrorów. Gracze wiele obiecywali sobie po niedawno zaprezentowanej siódemce, ale ta znów zawiodła oczekiwania. Być może problemem jest to, że czwarta odsłona cyklu tak wysoko zawiesiła poprzeczkę. Atmosfera grozy, ciągłego zagrożenia, konieczność uciekania przed ludźmi zarażonymi tajemniczym wirusem – to wszystko sprawia, że gracz niemal przez cały czas siedzi jak na szpilkach.

Outlast

Pierwsza część tej fantastycznej gry powszechnie jest uznawana za wzór survival horroru. To naprawdę kawał ciężkiej grozy i pozycja przeznaczona wyłącznie dla osób, które mają jakieś doświadczenie z tego typu produkcjami – reszta szybko zrezygnuje z eksplorowania świata Outlast, szczególnie siedząc w ciemnym pokoju. Druga część gry także jest bardzo dobrym survival horrorem, dlatego warto ograć oba tytuły.

Dead Space

Tę grę spokojnie można uznać za najstraszniejszy i jednocześnie najlepszy survival horror osadzony w świecie kosmosu. Mechanika rozgrywki różni się jednak od tej zaprezentowanej w poprzednio wymienionych tytułach, bo tutaj mamy elementy klasycznej strzelanki z widoku TPP, a więc gracz może unicestwiać dybiące na jego życie potwory. Nie zmienia to jednak faktu, że Dead Space jest grą, która potrafi nieźle wystraszyć, w czym duża zasługa świetnego udźwiękowienia.

Oczywiście lista przerażających horrorów jest o wiele dłuższa, ale nie oszukujmy się – masa produkcji to wydmuszki, które bazują na tych samych, nieco już nudnych schematach. Jeśli więc chcesz naprawdę dać się przestraszyć, zacznij od poznania wymienionych przez nas tytułów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie