Nie ma się co oszukiwać i „cackać” z wydawcami: gry na konsole są bardzo drogie, a ich ceny stale rosną. Wraz z premierą nowych generacji PlayStation i Xbox One X musimy się przyzwyczaić do tego, że cena gry AAA w dniu rozpoczęcia sprzedaży będzie wynosić grubo powyżej 300 złotych. Absurd, prawda? Na szczęście są sposoby na to, aby nie musieć naruszać oszczędności. Sprawdź, co warto zrobić w sytuacji, gdy zwyczajnie nie stać Cię na najnowszą grę na konsolę.
Przecież możesz trochę poczekać, nie musisz mieć tej gry w dniu wydania. Zwłaszcza, że historia pokazuje, iż mnóstwo szumnie zapowiadanych gier okazuje się być co najwyżej średniakami. Premiera nigdy nie jest dobrym momentem na zakup. Lepiej wytrzymaj kilka tygodni, licząc na to, że recenzje nie będą huraoptymistyczne – to zawsze wpływa na szybki spadek ceny.
Zarówno Microsoft, jak i Sony mają własne katalogi, do których zyskujemy dostęp w ramach abonamentu. Owszem, trzeba go regularnie opłacać, ale biorąc pod uwagę liczbę gier ookazuje się, że nawet te względnie nowe można „ograć” za dosłownie kilka złotych. To spora różnica w porównaniu z ceną gry w sklepie. Jeśli więc niespecjalnie zależy Ci na tym, aby mieć fizyczny egzemplarz gry w domu, to opcja abonamentowa jest jak najbardziej godna rozważenia.
Posiadacze konsol mają o tyle ułatwione zadanie, że tutaj gra nie jest przypisywana do konkretnego konta. Dzięki temu można się nią wymieniać lub po prostu sprzedać ją, gdy już się znudzi. Na portalach typu OLX znajdziesz mnóstwo ofert sprzedaży świeżych gier, w idealnym stanie. Nie każdy chce trzymać fizyczne egzemplarze w domu. Wielu graczy od razu sprzedaje grę po jej przejściu, aby uwolnić sobie budżet na kolejną pozycję. Warto korzystać z takich okazji – używana gra w idealnym stanie potrafi być nawet o połowę tańsza od tej ze sklepu.
Wydawcy gier coraz rzadziej udostępniają wersje demo. Zamiast tego chętnie proponują graczom darmowe weekendy. Polega to na tym, że zyskujesz dostęp do gry na 48 godzin – najczęściej już od piątkowego wieczora do nocy z niedzieli na poniedziałek. Na pewno dobrze wiesz, że są gry, które spokojnie da się przejść w tak krótkim czasie.