FIFA to absolutnie najpopularniejsza gra sportowa na świecie. Na wirtualne boiska wybiegają setki milionów graczy i chyba każdy z nich potwierdzi, że ten tytuł zapewnia nie tylko sporo frajdy, ale też potrafi wywołać bardzo niezdrowe emocje. Często jest to wina zapchanych serwerów, ewidentnych błędów w grze, ale najczęściej trafienia na dużo lepszego przeciwnika, który momentalnie obnaża niski poziom własnych umiejętności. I o ile dojrzały gracz potrafi sobie z tym wszystkim jakoś poradzić, o tyle dziecko może być narażone na poważny stres. Jeśli Twoja pociecha regularnie, a nawet namiętnie gra w FIFĘ, to koniecznie zaobserwuj sygnały, które świadczą o tym, że czas dać jej na ten tytuł szlaban.
Trudno o wyraźniejszy sygnał, bo świadczy to o tym, że gra wywołuje w dziecku agresję. Jeśli choć raz zauważysz, że Twoja pociecha po przegranym meczu rzuca padem o ścianę, podłogę lub wyrywa z niego gałki, to natychmiast interweniuj i wprowadź czasową blokadę na tę grę. Na początek niech to będzie tydzień. Zaproponuj też dziecku, aby zamiast grać w FIFĘ online (co wywołuje największe emocje), pobawiło się w innych trybach, gdzie rywalem jest sztuczna inteligencja.
To także świadczy o tym, że dziecko zbyt mocno przeżywa grę, a być może ma także kontakt z osobami dużo starszymi (poprzez słuchawki i mikrofon), które używają takiego języka bez przerwy. Nie musimy chyba tłumaczyć, jak zły wpływ może to mieć na dziecko. 8-9 latek używających twardych przekleństw w trakcie gry nie powinien mieć z nią kontaktu, przynajmniej przez jakiś czas.
Tutaj pojawia się już element uzależnienia. FIFA to jedna z najmocniej uzależniających gier, ponieważ system rozgrywki wręcz motywuje do tego, aby nie przerywać zabawy i ciągle próbować się odegrać. Gra premiuje użytkowników, którzy spędzają w świecie FIFY jak najwięcej czasu. Jeśli więc Twoje dziecko nie ma innych zainteresowań i mogłoby grać w FIFĘ właściwie bez przerwy, to czas najwyższy interweniować.
W FIFIE można wydawać prawdziwe pieniądze, kupując za nie tzw. FIFA pointsy, które następnie wymienia się na paczki z piłkarzami. Jeśli Twoje dziecko podkrada Ci kartę kredytową lub zauważasz, że przybywa na niej transakcji związanych z FIFĄ, nie akceptuj tego, schowaj grę i poważnie porozmawiaj ze swoją pociechą o skutkach hazardu.