Wywiad z Anorem, twórcą Santic Game

Jerzy Biernacki
05.09.2015

Anor - Twórca gry santic od niedawna Santic Engine jest otwartym silnikiem. Jeśli chcesz go przetestować możesz bezpośredni download znajdziesz klikając tutaj. Skontaktować z Anorem możesz pisząc do niego na GG:4040448. Lub wysyłając maila na adres gra@santic.pl.

Kiedy powstał projekt gry santic.pl?
W czasie przerwy świątecznej, dwa lata temu. Gra nazywała się zupełnie inaczej: Incubus smile.gif


Kto był w początkowym teamie?
Cóż, dla mnie gra była po prostu nauką php, mój brat Thav więcej czasu spędzał przy grach na silniku Vallheru i to on pomógł mi znaleść pierwszych graczy. Teamu nigdy nie było, programowaniem zajmowałem się zawsze ja. To nie znaczy że nie było pomocy smile.gif Thorad zajmował się forum, zaś Karmazyn pilnował porządku w grze.


Kiedy zdecydowałeś się, że Santic Engin będzie silnikiem otwartym?
Na początku grudnia. Przeglądałem fora z supportem Vallheru i zobaczyłem Vallheru by Mcfly. Przypomniałem sobie wtedy Vermillion i zajrzałem do licencji gnu gpl. Bardzo zachęca do projektów open source które są siłą napędową internetu. Sam korzystając z wielu uświadomiłem sobie ogrom pracy charytatywnie włożonej w różne projekty. Stwierdziłem, że ja też coś potrafię dać od siebie.


Jakie są podstawowe usprawnienia Santic Engine względem Vallheru?
Podstawowym usprawnieniem jest brak przynajmniej tych wykorzystywanych przez graczy błędów, wymuszony przez dwa lata istnienia gry. Wykorzystywano w Santic naprawdę wiele błędów które dużo później łatano w innych grach, np w Orodlinie. Byłem w kontakcie z kilkoma innymi administratorami, nawzajem informowaliśmy się o błędach. Nie twierdzę że Santic Engine nie ma błędów, na pewno ma ich dużo mniej i mniej groźnych niż Vallheru.
Druga rzecz: komunikacja. Starałem się zapewnić graczom jak najlepsze warunki do komunikacji. Oprócz karczmy obecnej w Vallheru jest też chat, rozmowy czyli prywatne wiadomości do graczy, spotkania czyli karczmy zakładane przez graczy. Spotkania są na tyle rozbudowane, że można w nich prowadzić sesje, pisać własne opisy, dodawać obrazki, stwarza to wiele fabularnych możliwości.
Przez dwa lata naprawdę dużo zmieniałem w silniku, nie pamiętam wszystkiego. Pomniejsze zmiany wymieniłem na stronie supportu.


I ostatnie pytanie: Z czego jesteś najbardziej zadowolony?
Najbardziej zadowolony jestem z tego, czego się nauczyłem. To jest wielka frajda i przygoda, nie tylko chodzi o programowanie ale też i zarządzanie grą. Nauczyłem się dyscypliny, sama instalacja gry to jest bułka z masłem. Widzę jak gry wyglądają od zaplecza, wiem co jest w nich priorytetem i na jakiej zasadzie działają i przywiązują graczy do siebie. Poznałem kawałek świata z “drugiej strony” smile.gif Teraz z kolei mogę poznać świat projektu z otwartym kodem. Cieszy mnie to niezmiernie, bo jest to kolejna rzecz której nie doświadczyłem. Robię coś zupełnie bezinteresownie, w pewnym sensie tracąc własną grę, ale będę dumny jeśli przynajmniej na kilku innych pojawi się “Powered by Santic Engine” smile.gif

Dzięki.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie