Pomimo, iż ucho wykształciło odruchy warunkowe, które ochraniają je przed pewnymi rodzajami hałasu, nie jest w stanie obronić się przed hałasem przekraczającym 120 dB.
Czas odruchu czyli 30-40 milisekund jest już ograniczeniem samym w sobie; jest zbyt krótki, aby ochronić ucho przed hałasem stworzonym przez ludzi.
Połączenie trzech różnych czynników może doprowadzić do upośledzenia słuchu w wyniku słuchania muzyki. Są to:
Podstawowa zasada głosi: im dłużej słuchasz, tym bardziej naprężasz mięśnie w uchu wewnętrznym. Zmęczenie ucha może doprowadzić do przejściowego przesunięcia progu słyszalności, ograniczając tym samym liczbę cichych dźwięków, które możemy usłyszeć. A im bardziej narażasz ucho na takie zmęczenie, tym bardziej prawdopodobne jest, że grozi ci trwałe upośledzenie słuchu.
Te same uwagi dotyczą sytuacji przebywania na koncercie czy w dyskotece. Czas, w którym narażasz się na ogromne ilości decybeli dla Twojego ucha jest zdecydowanie za długi. Pozwól mu później odpocząć w ciszy!
źródło: www.slyszymy.pl