Kontrola wydatkowania kredytu na budowę domu

Mateusz Nowak
26.02.2018

Większość osób zaciągających kredyt hipoteczny przeznacza przyznane środki na zakup mieszkania lub domu. Są jednak i tacy, którzy decydują się na budowę domu systemem gospodarczym. Banki oczywiście kredytują takie inwestycje, jednak chcą zachować daleko idącą kontrolę nad sposobem wydatkowania pieniędzy. Na czym polega ta kontrola? Przeczytaj.

Faktury

Choć banki powoli odchodzą od modelu, w którym klienci są zobowiązani do przedstawiania faktur za zakup materiałów budowlanych czy wykonane usługi budowlane, to w niektórych instytucjach nadal się to stosuje. Wówczas klient jest zobowiązany do okresowego przynoszenia dokumentów do doradcy, który następnie przesyła je do centrali, gdzie weryfikuje się zasadność wydatku.

Faktury mogą być wymagane nawet w tych bankach, które stosują inną procedurę kontroli postępów budowy. Będzie tak w sytuacji, gdy bank ma uzasadnione wątpliwości co do sposobu wydatkowania środków z kredytu.

Inspekcja budowy

W przypadku budowy domu systemem gospodarczym, bank nigdy nie wypłaci całego kredytu z góry. Będzie on przydzielany w tzw. transzach, które w założeniu mają pokryć koszt budowy poszczególnych etapów. Po wyczerpaniu transzy klient jest zobowiązany poinformować bank o potrzebie wypłaty kolejnej puli środków.

W tym momencie bank przysyła na plac budowy swojego rzeczoznawcę, który dokumentuje stan prac i wystawia opinię na temat postępów. Konfrontuje je z wydanymi środkami, aby mieć pewność, że pieniądze np. nie zostały przejedzone. Jeśli wizyta rzeczoznawcy wykaże, że kredytobiorca wydał np. 150 tysięcy złotych, a powstały jedynie fundamenty budynku, będą problemy i bank może wstrzymać wypłatę kolejnej transzy do czasu złożenia wyjaśnień.

Pamiętaj

Za inspekcję budowy musisz zapłacić z własnej kieszeni – zwykle kosztuje to od 150 do 250 złotych.

Jeśli rzeczoznawca nie będzie mieć żadnych uwag, bank wypłaci kolejną transzę i inwestor będzie mógł kontynuować budowę. Poważne zastrzeżenia mogą jednak spowodować nawet wypowiedzenie umowy kredytu!

Bank nie jest instytucją charytatywną i ma pełne prawo skontrolować sposób wydatkowania kredytu. Osoby uczciwie prowadzące budowę swojego domu nie mają się czego obawiać. Doświadczony rzeczoznawca bez trudu określi, czy aktualny etap uzasadniał poniesione wydatki.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie