daktyloskopia - część 2

Piotr Kowalczyk
12.05.2015

Ujawnianie:
- zjawiska optyczne (światło białe, promieniowanie laserów, oświetlacze)
- zjawisko adhezji (przyleganie, proszki i zawiesiny)
- reakcje chemiczne (odczynniki chemiczne reagujące z substancją potowo-tłuszczową)
- metody fizyko-chemiczne ( np. met. cyjanoakrylowa)

Proszki daktyloskopijne dzieli się na zwykłe, ferromagnetyczne i fluorescencyjne.
Podczas ujawniania proszkami zwykłymi używa się suchego i czystego pędzla, na którym nie może znajdować się za duża ilość proszku. Czubkiem pędzla omiata się ślad, najlepiej w kierunku zgodnym z biegiem linii papilarnych. Kiedy już pojawią się zarysy śladu trzeba go wzmocnić, a nadmiar proszku usunąć czystym pędzlem.
Te same zasady obowiązują podczas opylania proszkiem ferromagnetycznym -przesuwamy nad śladem jedynie końcem "pióropusza". Ślady ujawnione proszkiem fluorescencyjnym stają się widoczne po użyciu światła UV i w takiej postaci należy je udokumntować fotograficznie.



Folie daktyloskopijne są podzielone na żelatynowe, składające się z warstwy żelatynowej i przeźroczystej nakładki, oraz klejowe, które są przeźroczyste, a ich stronę klejącą zabezpiecza albo nawoskowany papier, albo czarna lub biała podkładka pełniaca równocześnie funkcę tła.
Folię należy przykładać do ujawnionego śladu tak, aby między jej powierzchnią a podłożem nie pozostawały pęcherzyki powietrza. Identycznie postępuje się z nakładką. Jeśli na śladzie znajduje się nadmiar proszku, to można poprawić jego czytelność przenosząc go kilkakrotnie na folię.
Folia, na którą zbierane są odciski, zawsze musi być większa od powierzchni śladu. Jeśli ślad ujawniono na powierzchni nierównej można do zabezpieczenia go użyć masy silikonowej.

Metody laboratoryjne.

- podłoża chłonne
Pary jodu przylegają do substancji potowo-tłuszczowej zmieniając kolor śladu na brązowy. Mogą być stosowane na takie podłoża jak drewno, papier, tynk, czy plastik.
RTX - ślad zmienia kolor na popielaty albo ciemnobrązowy na skutek reakcji między tłuszczami a czterotlenkiem rutenu.
DFO reaguje z aminokwasami, co w świetle niebiesko-zielonym skutkuje fluorescencją. Ta metoda pozwala ujawniać ślady na podłożach papierowych, gipsowych, tekturowych i drewnianych.
Ninhydryna również wchodzi w reakcję z aminokwasami. Efekt jest widczny w postaci tzw. purpury Ruhemanna. Ta metoda jest przydatna do ujawniania bardzo starych śladów, ale zupełnie nie nadaje się do stosowania na powierzchniach wilgotnych.
PhD osadza srebro na substancji potowo-tłuszczowej tworząc srebrnoszary nalot. Ten sposób sprawdza się doskonale na powierzchniach mokrych i wiekowych.

-podłoża niechłonne
Cyjanoakrylan tworzy biały, bardzo trwały osad. Jest to metoda bardzo łatwa do przeprowadzenia nawet sposobami chałupniczymi, gdyż stosuje się w niej na przykład kleje cyjanoakrylowe typu super glue :) Używa się jej na plastiku, gumie, folii, szkle, metalu, a nawet we wnętrzach samochodów.Tak ujawniony ślad można skontrastować np.proszkiem daktyloskopijnym, barwnikiem fluoroscencyjnym itp..

 

Fiolet krystaliczny, czyli po prostu gencjana,służy do kontrastowania śladów ujawnionych powyższą metodą cyjanoakrylową, śladów krwawych, znajdujących się na klejącej stronie taśm, albo odbitych na powierzchniach zanieczyszczonych smarami.
Czerń sudanowa przydaje się, gdy ślad pozostawiono na powierzchni "wysmarowanej" smarem lub produktami spożywczymi, ale także kontrastuje ślad ujawniony cyjanoakrylem. po zastosowaniu ślad zmienia kolor na niebieskoczarny.
SPR sprawdza się idealnie w przypadku powierzchni mokrych i można go stosować bezpośrednio na miejscu oględzin. Dwusiarczek molibdenu przylega do cząsteczek tłuszczu i pzostawia szary osad.
Wet powder stosuje się do powierzchni klęjących.


ujawnianie za pomocą światła skośnego i roztworu gencjany

metoda cyjanoakrylowa

-ślady krwawe
Ślady krwawe niejednokrotnie wymagają kontrastowania. Można w tym celu zastosować DFO, ninhydrynę albo:
Czerń amidową, która powoduje ciemnoniebieskie zabarwienie.
Czerwień wegierska daje barwę purpurową, a do tego wykazuje fluorescencję.

Pobieranie materiału porównawczego od podejrzanych i osób postronnych (w celu eliminacji) nie nastręcza trudności - odpowiednią część dłoni pokrywa się tuszem i nanosi odbitki na karty daktyloskopijne.
Gorzej przedstawia się sprawa z usyskaniem odbitek palców od zwłok.
Gnicie, wysuszenie, woda, ogień... wszystkie czynniki zewnętrzne, z jakimi stykają się zwłoki mogą mieć znaczący wpłym na stan ich linii papilarnych. W wodzie naskórek odchodzi od skóry, mumifikacja powoduje kurczenie, marszczenie i twardnięcie, ogień zamienia ją w popiół, a rozkład może zupełnie zniszczyć naskórek.
Można jednak wykorzystać wewnętrzną stronę naskórka, albo powierzchnię skóry włąściwej. Niekiedy trzeba w tym celu dokonać amputacji palca.
Daktyloskopowanie zwłok można przeprowadzić za pomocą
-fotografii
-tuszu: tusz nakłada się wałkiem, po czym zdejmuje odbitki na paski papieru umieszczone w rynience tzw. trupiej łyżki
-okopcenia: używa się do tego chlorku amonowego albo magnezji, które podgrzane tworzą biały osad, nakłada się na niego kontrast i fotografuje
-odlewu: dotyczy szczególnie skóry kruchej i pofałdowanej, na którą nakłada się silikon albo lateks. Z takich odlewów można wykonać odbitki.



(36kB)(36kB)
(36kB)(36kB)
(36kB)(36kB)
(36kB)(36kB)

(36kB)

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie