Nie sprzedałeś i nadeszła bessa na rynku krypto? Sprawdź, co warto teraz robić

Mariusz Siwko
24.01.2022

Rynek kryptowalut charakteryzuje się nie tylko wysoką zmiennością, ale także cyklicznością. Okres hossy, trwający zwykle rok lub nieco dłużej, zawsze jest poprzedzony tzw. halvingiem, czyli przepołowieniem nagrody za wydobycie bloku Bitcoina. I o ile zarabianie na krypto w hossie jest relatywnie łatwe, o tyle znacznie trudniej jest wytrzymać okres bessy, która na tym rynku – pisząc kolokwialnie – oznacza rzeź. Jeśli nie sprzedałeś swoich kryptowalut w odpowiednim momencie, weszliśmy w bessę, a Ty jesteś na sporym minusie, to sprawdź, jak na to zareagować.

Oceń, czy możesz sobie pozwolić na dalsze trzymanie kryptowalut

Bessa jest problemem dla dwóch grup inwestorów:

  1. Spekulantów, którzy liczyli, że szybko zarobią na kryptowalutach duże pieniądze, ale niestety weszli na rynek na samej górce.
  2. Osób, które zainwestowały zbyt dużo pieniędzy w stosunku do swoich realnych możliwości finansowych.

Dlatego w pierwszej kolejności musisz się zastanowić, czy nadal wierzysz w rynek kryptowalut, a jeśli tak, to czy w czarnym scenariuszu byłbyś w stanie przeżyć utratę wszystkich zainwestowanych pieniędzy. Odpowiadając twierdząco nie masz się za bardzo czym przejmować. Pewnie, że nie jest fajnie patrzeć, jak dane aktywo leci w przepaść, ale czy to cokolwiek zmienia w dalekim horyzoncie czasowym? Jeśli możesz sobie pozwolić na trzymanie swoich kryptowalut, to po prostu cierpliwie czekaj na kolejną hossę, pamiętając o zasadzie cykliczności.

Sprzedaj projekty, które jeszcze są na lekkim plusie

W bessie spada wszystko i szansa na to, że akurat Twoje projekty obronią się przed fatalnym sentymentem jest stosunkowo niska. Dlatego mając jakieś zyskowne pozycje w portfelu warto je spieniężyć, a następnie odkupić w momencie, gdy ich notowania jeszcze mocniej spadną.

HODL! 

Zasada znana każdemu weteranowi rynku kryptowalut może wydawać się śmieszna, natomiast długoterminowo rzeczywiście działa. Hodlowanie, czyli konsekwentne trzymanie swoich projektów, to strategia mało wyszukana, ale też całkiem niezła na bessę. Oczywiście dotyczy to wyłącznie tych projektów, które z dużym prawdopodobieństwem przetrwają rynek niedźwiedzia, a na rynku byka mogą ponownie zaliczyć imponujący rajd.

Chodzi tutaj przede wszystkim o te aktywa, do których inwestorzy mają największe zaufanie, jak Bitcoin i Ethereum. W ich przypadku dobrym planem na bessę może być konsekwentne uśrednianie ceny zakupu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie