Czerwone wino w diecie: komu służy, a kto powinien na nie uważać?

Mariusz Siwko
21.01.2019

Czerwone wino to bardzo wartościowy alkohol. Jego zdrowotne właściwości były znane już w czasach starożytnych. Do dziś stanowi podstawę diety śródziemnomorskiej, a coraz chętniej sięgamy po nie także w Polsce – potwierdzają to dane dotyczące sprzedaży tego trunku. Czerwone wino bez wątpienia może być cennym składnikiem diety, ale niektóre osoby powinny ograniczyć jego spożycie do minimum lub w ogóle z niego zrezygnować.

Czerwone wino to źródło bezcennych składników

Ten zacny trunek (zwłaszcza w wersji wytrawnej) zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy, które mają niebagatelny wpływ na kondycję ludzkiego organizmu. Między innymi wykazują działanie antynowotworowe, obniżają poziom tzw. złego cholesterolu we krwi oraz zmniejszają krzepliwość krwi. Ponadto w czerwonym winie znajdziemy resweratrol, czyli substancję o właściwościach przeciwgrzybiczych, przeciwbakteryjnych i usprawniających proces trawienia.

Bardzo cennym składnikiem czerwonego wina są także polifenole, które hamują proces starzenia się komórek oraz chronią je przed nowotworami. Wino jest również mało kaloryczne, ponieważ jedna lampka wytrawnego trunku zawiera około 120 kcal – może więc zagościć ono w diecie osób dbających o linię.

Przyjmujesz leki? Zrezygnuj z picia czerwonego wina

Pomimo ewidentnych zdrowotnych właściwości czerwonego wina, nie możemy zapominać o jednym: to wciąż jest alkohol. Dlatego trunek ze swojej diety powinny wykluczyć osoby stale przyjmujące leki, zwłaszcza te na serce.

Warto również wiedzieć, że alkohol, bez względu na stężenie, osłabia działanie leków obniżających cholesterol oraz cukrzycowych. Mało tego: łączenie alkoholu z lekami uspokajającymi, nasennymi i psychotropowymi może działać na organizm toksycznie i wywołać nieprzewidziane reakcje uboczne.

Pamiętaj!

Choć czerwone wino jest zdrowe, to nie można go traktować w kategoriach leku, nawet naturalnego!

Ponadto z picia czerwonego wina powinny zrezygnować osoby mające tendencję do uzależnień, zwłaszcza niepijący alkoholicy. Choć można się spotkać z opinią, że wypijanie 1-2 kieliszków tego trunku dziennie ma korzystny wpływ na organizm, to już taka ilość może być wstępem do wpadnięcia w chorobę alkoholową. Oczywiście picie choćby minimalnej dawki czerwonego wina jest wykluczone u kobiet w ciąży i karmiących piersią.

„Alternatywa” dla czerwonego wina

Wymienione wcześniej cenne składniki czerwonego wina znajdziemy w wielu innych produktach, po które śmiało mogą sięgać nawet osoby przyjmujące leki czy kobiety będące w ciąży. Bogatym źródłem przeciwutleniaczy i witamin są m.in. maliny, śliwki, żurawina, borówki, czarna i czerwona porzeczka, ciemne winogrona, atonia, wiśnie, jeżyny czy orzeszki ziemne.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie