Jeśli mielibyśmy wskazać jeden element wyposażenia kuchni, bez którego nie można wyobrazić sobie tego pomieszczenia, to bez wątpienia byłby to zlewozmywak. A skoro zlewozmywak, to jeszcze bateria kuchenna. Już dawno minęły czasy, gdy mało kto zwracał uwagę na jej wygląd. Obecnie bateria kuchenna musi być efektowna, funkcjonalna, cicha i jeszcze pasować do reszty wystroju kuchni. Nic dziwnego, że statystycznie przeznaczamy na nią znacznie więcej pieniędzy niż na baterię łazienkową. Pytanie: jaką baterię kuchenną wybrać, aby nie żałować? Oto 5 rzeczy, na które należy zwrócić uwagę.
- Wygląd – zacznijmy od kwestii najbardziej oczywistej. Wygląd baterii kuchennej to dziś przede wszystkim rzecz gustu. Producenci stają na głowie, aby dać nam jak najszersze pole manewru. Są baterie wysokie, niskie, chromowane, platynowe, matowe, błyszczące, nawet złote – do wyboru, do koloru. Oczywiście bateria powinna dobrze współgrać z wyglądem zlewozmywaka i reszty kuchni. Jeśli całe pomieszczenie jest urządzone w stylu nowoczesnym, to złota bateria z dwoma kurkami wyglądałaby co najmniej przypadkowo.
- Wysokość – bardzo wysokie baterie są wygodne w użytkowaniu, ponieważ nie ma problemu, aby zmieścić pod wylewką nawet duży garnek i nalać do niego wodę lub po prostu go umyć. Problem w tym, że wysoka wylewka ma jeden poważny minus: chlapanie. Dlatego jeśli chcesz mieć efektowną, wysoką baterię, to dla własnej wygody zainwestuj też w głęboki zlewozmywak.
- Perlator – mała rzecz, na którą niewiele osób zwraca uwagę, tymczasem od konstrukcji perlatora w dużej mierze zależy wysokość rachunków za wodę. W nowoczesnych bateriach stosuje się już perlatory o znacznym stopniu napowietrzania wody, dzięki czemu oszczędności sięgają nawet 50%. Naprawdę warto w taką baterię zainwestować, ponieważ w kuchni zwykle zużywa się pokaźne ilości wody.
- Wyciągana wylewka – świetne rozwiązanie dla osób, które są zmuszone myć naczynia w zlewie. Wyciągana wylewka bardzo przyda się podczas szorowania i opłukiwania głębokiego garnka. Dzięki niej jest szansa, że cała kuchnia nie zostanie zalana wodą. Taka wylewka przydaje się też podczas mycia owoców i waży i generalnie bardzo poprawia funkcjonalność baterii – warto w to zainwestować.
- Gadżety – myślisz, że bateria kuchenna jest tak prostym urządzeniem, że nie ma tutaj już miejsca na żadne innowacje? Bardzo się mylisz. Za odpowiednią kwotę możesz mieć np. baterię kuchenną z fotokomórką, która będzie uruchamiać strumień wody po wykonaniu jednego ruchu ręką. Są baterie z wbudowanymi grzałkami termostatycznymi czy elektronicznym ustawianiem temperatury wody. Oczywiście za takie gadżety trzeba słono dopłacić.
Jak widzisz wybór baterii kuchennej wcale nie jest taką prostą sprawą i warto się do tego przyłożyć, przede wszystkim analizując swoje realne potrzeby. Powodzenia!
