Produkty spożywcze, których nie powinno się łączyć. Wiesz o tym?

Mateusz Nowak
29.10.2018

Zdrowa dieta powinna być przede wszystkim zbilansowana. Oznacza to, że muszą się w niej znaleźć różne produkty będące źródłem cennych składników odżywczych, w tym białek, węglowodanów, cukrów, tłuszczów, witamin i minerałów. W układaniu jadłospisu bardzo ważne jest też, aby nie łączyć ze sobą produktów, które pod względem składu kompletnie do siebie nie pasują. Kilka ciekawych przykładów wymieniamy w naszym poradniku.

Łosoś i brokuły

To bardzo popularne połączenie, którego jednak powinny za wszelką cenę unikać osoby cierpiące na niedoczynność tarczycy. Wiadomo, że łosoś jest rybą bardzo zasobną w jod, a więc pierwiastek umożliwiający prawidłową pracę tarczycy. Z kolei brokuły stanowią źródło glikozydów, które blokują wchłanianie jodu przez ten organ. Podobnie sprawa ma się w przypadku kalafiora czy kapusty.

Świeży ogórek i papryka

Tu z pewnością Cię zaskoczyliśmy. Wiele osób robi sobie kanapki z ogórkiem i papryką, ale okazuje się, że to nienajlepszy pomysł. Dlaczego? Ponieważ w świeżych ogórkach znajduje się askorbinaza, czyli enzym rozkładający kwas askorbinowy (witaminę C). Z kolei papryka jest bardzo bogatym źródłem witaminy C. Łączenie ze sobą tych warzyw skutkuje więc obniżeniem ich właściwości zdrowotnych. Zwróć na to uwagę, zwłaszcza w sezonie infekcyjnym.

Wołowina i wino

Kolejne zaskoczenie, prawda? Mogłoby się wydawać, że wołowina i dobre wino to idealne połączenie, ale to niestety nie do końca prawda. Z popijania mięsa wołowego winem powinny zrezygnować osoby chorujące na niedokrwistość, mające bardzo obniżony poziom żelaza we krwi oraz obficie miesiączkujące kobiety. Powodem jest to, że wołowina stanowi świetne źródło żelaza hemowego, natomiast wino – a właściwie zawarte w nim taniny – ograniczają jego wchłanianie.

Piwo i słone przekąski

Choć to ulubiona przekąska wielu panów i niemal idealny sposób na przyjemne spędzenie leniwego wieczoru na kanapie, to mimo wszystko zalecamy tutaj ostrożność. Powszechnie wiadomo, że piwo działa moczopędnie, co skutkuje szybkim wydalaniem płynów z organizmu.

Słone przekąski, jak np. orzeszki, paluszki czy chipsy, dostarczają nam natomiast sporo sodu. Jego przefiltrowanie przez nerki musi potrwać. Dlatego jedząc np. orzeszki ziemne i popijając je piwem, możesz zaobserwować u siebie wzrost ciśnienia krwi. Jest to dość groźne dla osób chorujących na serce.

Oczywiście musimy podkreślić jedną istotną kwestię: niekorzystne dla organizmu jest regularne łączenie wymienionych produktów. Okazjonalne zjedzenie np. papryki i świeżego ogórka z pewnością Ci nie zaszkodzi.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie