wydanie: z roku 1996/ Zysk i S-ka/ ilość stron: 272 tłumacz: Lech Jęczmyk
To zasadzie relacja ... historyczna. Historia innego wymiaru (być może równoległego). Rzeczywistość przeciwna naszej historycznie. A zmiana nastąpiła w czasie jednego z najbardziej brutalnych wydarzeń toczących się na arenie naszego małego ludzkiego świata - podczas wojny wznieconej przez nazistowskie Niemcy...
Więc może to po prostu historia alternatywna...
W powieści Dicka pisarz Hawthorne Abendsen /będący w innym wymiarze niż nasz /napisał fikcje, która w naszym wymiarze jest prawdą. Prawdą trudną do zaakceptowania. Jednocześnie rzeczywistość Abendsena jest trudna do zaakceptowania dla nas.
Wymyślenie historii alternatywnej to narażenie się na wrogość tych, którym podoba sie obecny stan rzeczy. Hawthorne więc buduje mit wokół zabezpieczeń jakimi jest chroniony.. wysoki zamek...
W swojej książce Hawthorne opisuje inną rzeczywistość - w której świat jest lepszy / historycznie/.
Czy to oznacza, że ich rzeczywistość jest dla nich samych - fałszem, iluzją? Przy tej wersji upiera się większość opisujących tę powieść. Niekoniecznie. Złe mechanizmy ich świata i naszego wcale się nie różnią. Są inni sprawcy - ale podobne akty zła, nienawiści i głupoty.
Bohaterowie powieści nie mają powodu by uważać swój świat za iluzje - ale mają powody by uważać go za zły i okrutny. A książka daje im obraz nadziei... naszego świata.
Jednak my będący w tym świecie i znając tamten - dostrzegamy wiele podobieństw, których działanie i jego skutki są zwieńczone złem. I co najważniejsze nie uznajemy naszego świata za dobry...
Pogoń jednej z bohaterek za światem Hawthorne jest więc niezależnie od wyniku skazana na rozczarowanie: jeśli alternatywa nie istnieje lub gdy istnieje a świat w niej jest tak podobny...
Może to jest celem powieści (lub powinno być) nie dążenie do czegoś innego lecz trwanie i radzenie sobie z tym co jest. Jakie ma bowiem znaczenie czy świat ich był realny w kosmicznym wymiarze czy też tylko w ich wymiarze? Dla nich BYŁ realny. I tak też robi bohaterka powieści - żyje dalej, niezależnie bytów, światów alternatyw, jakie poznała:
"Nie przejmuje się pewnymi sprawami, nawet jeżeli są to sprawy bardzo ważne"
Teoria spisku
Teraz podejdźmy do powieści jak do porządnej teorii spisku. Autor książki opisujący alternatywną /naszą/ rzeczywistość nazywa się Hawthorne Abendsen.
hawthorn (ang) - głóg
abends (niem) - wieczór
Wieczorny głóg lub głóg wieczorem. Z głogu wyrabia się preparaty mające chronić serce oraz nalewki. Wieczorny może oznaczać dosłownie wieczór (wieczorem, gdy minie dzień) jak i w tym połączeniu - regularność (brany wieczorem).
Mamy więc klika opcji:
chronić serce regularnie
chronić serce po ("ciężkim") dniu
zalewać się wieczorem /by zapomnieć o dniu/
Książka Hawthorne Abendsena miała więc przedstawiając alternatywę - chronić przed światem w jakim się żyło (dając nadzieję) lub poprzez fikcję pozwalać zapomnieć /upojenie/.
Mogę tak bez końca :)
Grzegorz Wisniewski