Fundament erudyty, czyli dzieła literackie polskich autorów, które trzeba znać

Chęć uchodzenia za erudytę wymaga choćby podstawowej znajomości polskiej literatury pięknej. Choć większość z nas kojarzy ją z obowiązkowymi lekturami szkolnymi, to do wybranych dzieł warto wrócić nawet wiele lat po zdaniu matury. Są to dzieła ponadczasowe, mądre, przekazujące uniwersalne wartości. Aby ułatwić Ci zabranie się do czytania, przygotowaliśmy listę fundamentalnych tytułów na dobry początek.

„Inny świat”

Bezsprzecznie jest to jedno z najważniejszych dzieł w historii polskiej literatury. Gustaw Herling-Grudziński przedstawił nam wstrząsający obraz odczłowieczonej rzeczywistości radzieckiego gułagu. Czyta się znakomicie, jak najwyższej klasy reportaż.

„Lalka”

Klasyk klasyków, ale też taka pozycja, do której dobrze jest wracać co jakiś czas. Problem „Lalki” polega na tym, że jest to książką zohydzona uczniom przez nauczycieli języka polskiego, katujących sprawdzianami z pytaniami o szczegóły z pamiętnika Rzeckiego. Tymczasem ta powieść Bolesława Prusa to językowy i literacki majstersztyk, stanowiący doskonały zapis rozterek, jakie przeżywali romantycy w pozytywistycznych czasach.

„Sklepy cynamonowe”

Prawdopodobnie najmniej znana pozycja w tym zestawieniu, która nie wiedzieć czemu jest traktowana po macoszemu w szkołach. Nie dziwi więc, że wielu Polaków kompletnie nie zna twórczości Brunona Schulza. „Sklepy cynamonowe” warto przeczytać chociażby dla niezwykle barwnego języka.

„Heban”

Cała twórczość Ryszarda Kapuścińskiego jest polecana osobom, które chcą uchodzić za erudytów. Warto natomiast zacząć od „Hebanu”, bo to prawdopodobnie najwybitniejsza książka w dorobku tego znakomitego reportażysty.

„Zdążyć przed Panem Bogiem”

Wstrząsający, literacki zapis rozmów, jakie Hanna Krall odbyła z Markiem Edelmanem, dobitnie pokazuje bezwzględność wojny. Reportażowy, prosty, momentami naturalistyczny język działa na czytelnika niepokojąco, ale też pouczająco.

„Zniewolony umysł”

Zbiór esejów Czesława Miłosza jest pozycją trudną, bardzo wymagającą intelektualnie, ale przy tym na tyle ważną, że po prostu trzeba ją znać. Najsmutniejsze jest natomiast to, że mówimy tutaj o literaturze wciąż bardzo aktualnej, niezwykle mądrze pokazującej, jakie są konsekwencje ograniczania wolności jednostki.