Janusz Andrzej Zajdel, Próba,

Krzysztof Jagielski
06.09.2015

CIENIE ŻYCIA
HOMO SUPERIOR

Janusz Andrzej Zajdel, Próba,
w:] tenże, Feniks, Warszawa 1981


Po cóż cyborgizować człowieka? Najprostszą, a zarazem mającą najbardziej merkantylny charakter odpowiedzią, wydaje się wykorzystanie tak przekształconej jednostki do zadań, którym nie podołałby żaden zwykły człowiek. Przekształcenie ludzkiego organizmu w tym przypadku ma na celu przystosowanie człowieka do życia
w ekstremalnych warunkach na innych planetach lub w próżni kosmicznej bez konieczności używania aparatury ochronnej. A co z wolna wolą jednostki? To pytanie pozostaje najczęściej bez odpowiedzi. A przynajmniej odpowiedź na nie pada jedynie pośrednio, o czym przekonuje lektura opowiadania Janusza Andrzeja Zajdla Próba.
Bohater utworu, będący zarazem jego narratorem – młody entuzjasta kosmicznych badań – oczekuje z niecierpliwością potwierdzenia zgłoszenia do Ośrodka
Szkolenia Pilotów Kosmicznych. Jest to dlań nobilitujące, ponieważ konkurencja jest ogromna, a selekcja nader surowa. Kiedy wreszcie zjawia się w laboratorium, zostaje uśpiony, by po trzech dniach, po przebudzeniu, zostać zdyskwalifikowanym. W drodze powrotnej zauważa, że jego zegarek – pomimo iż go nie nakręcał – nadal odmierza czas. Postanawia więc zbadać przyczyny tego. Wówczas z wnętrza koperty wysunął się dysk  z danymi, na których, jak się okazało, zarejestrowana została relacja z wydarzeń,  w których uczestniczył. Według zapisu, został obudzony po kilku minutach od zaśnięcia, a następnie był poddany medycznym testom. W oczekiwaniu na ich wyniki, przewodnik – Mett – pokazał mu grupę mężczyzn, którzy trenowali przy obniżonym ciśnieniu próbę zabezpieczania uszkodzonego poszycia rakiety. W innej sali przyszli konkwistadorzy gwiezdnych zmagali się z sięgającą kilkuset stopni temperaturą.

Nie mogąc zrozumieć sensu zdarzeń, których był świadkiem, narrator próbuje interpretować obserwowane zachowania jako wynik treningu. Zaprzecza temu jego przewodnik, roztaczając wizję nowego człowieka, zdolnego do pokonania ewentu-alnych trudności na drodze do podboju Kosmosu: Ludzie, których widziałeś przed chwilą to silikantropi, krzemoludzie. (...) Udało się nam stworzyć krzemoorganiczne analogi związków węgla wchodzących w skład organizmu ludzkiego. (...) Stosując cały szereg bodźców, dostarczając odpowiednie substancje proste, zmuszamy organizm do wytwarzania substancji krzemoorganicznej, z której następnie stopniowo odtwarza się poszczególne tkanki. Białko krzemowe ścina się w temperaturze o wiele wyższej niż węglowe, jest odporniejsze na działanie toksycznych trucizn, nie działają na nie zwykłe bakterie węgloorganiczne... Wiele organów silikantropa zostaje zredukowanych, jak na przykład przewód pokarmowy, gdyż organizm odżywia się prawie wyłącznie łatwo przyswajalnymi krzemowodami i krzemotłuszczami (s. 39).

Początkowy entuzjazm narratora ustępuje miejsca przerażeniu, gdy uświadamia on sobie, że silikantropi pozbawieni zostali własnej osobowości na skutek kasacji ich pamięci o przeszłości. Dla bohatera opowiadania staje się to nie do przyjęcia i w kon-sekwencji rezygnuje on z dalszego udziału w eksperymencie. Aby jednak zachować
w pamięci swój pobyt w centrum badawczym, kradnie kryształ umożliwiający zapisy-wanie danych, na którym rejestruje relację ze swojego pobytu w laboratorium i chowa go do koperty zegarka. Kiedy – nie pamiętając niczego w związku z pobytem  w instytucie – odkrywa i odsłuchuje kryształ, może spojrzeć w innym świetle na informację o wybuchu w ośrodku, w którym zginął jeden człowiek, pracownik naukowy Instytutu. A co z innymi, chciałoby się zapytać? Czy nie byli oni ludźmi? A czy byli? Lemowski Johns z groteski Czy pan istnieje mr. Johns?, walcząc o prawo do pozostania człowiekiem, ma świadomość własnego statusu ontologicznego. Zajdlowscy silikantropi zostali owej samoświadomości pozbawieni w dążeniu do osiągnięcia doskonałości.

W obu przypadkach to, co miało stać się szansą na rozwój — udoskonalenie ludzkiego ciała dzięki możliwościom techniki – stało się przyczyną klęski człowieka i cyborga w którego został on zmieniony.

Adam Mazurkiewicz
Informator GFK

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie