Awaria TIR-a na autostradzie. Pamiętaj o tych zasadach

Piotr Kowalczyk
06.06.2018

Jeśli jesteś początkującym kierowcą ciężarówki i nie masz wielkiego doświadczenia w jeździe po autostradach, to musisz zdać sobie sprawę, że prędzej czy później sam znajdziesz się w opisywanej sytuacji. Awaria TIR-a na autostradzie jest nie lada problemem zarówno dla kierowcy, jak i przewoźnika. To generuje spory stres, co powoduje, że łatwo można zapomnieć o kanonie postępowania. Stąd też ten poradnik. Dowiesz się z niego, co musisz zrobić, gdy Twoja ciężarówka zepsuje się na autostradzie.

Oznakowanie pojazdu

Jeśli do awarii doszło nagle i nie masz już możliwości zjechania na najbliższy MOP czy stację benzynową, to czeka Cię obowiązkowa procedura oznakowania zepsutego pojazdu. Zacznij od upewnienia się, że możesz bezpiecznie wysiąść z ciężarówki. Następnie ustaw trójkąt ostrzegawczy 100 metrów za pojazdem. Możesz także włączyć światła awaryjne, szczególnie po zmroku.

Kontakt z obsługą autostrady

Zepsuty TIR może stanowić poważne zagrożenie dla innych użytkowników autostrady. Dlatego niezwłocznie skontaktuj się z obsługą drogi i powiadom, na którym kilometrze stoisz. Na miejsce podjedzie wóz serwisowy, który zabezpieczy miejsce postoju ciężarówki – jeśli pojazd zajmuje pas ruchu, konieczne będzie ustawienie zwężenia i tablic ostrzegawczych.

Oczywiście nie zapomnij też skontaktować się z szefem. Będzie on musiał powiadomić klienta, że transport nie dotrze na czas.

Wezwij pomoc

Procedura wzywania pomocy drogowej zależy od ustaleń, jakie obowiązują w Twojej firmie. Być może pomoże Ci w tym opiekun floty. Tak czy inaczej na miejsce musi zostać wezwany samochód pomocy drogowej przystosowany do holowania ciągników siodłowych i naczep. Jakakolwiek inna forma holowania jest na autostradzie surowo zabroniona.

Może również zapaść decyzja o odholowaniu naczep na najbliższy MOP, skąd zabierze ją drugi ciągnik. To jednak zależy od aktualnych możliwości przewozowych firmy.

A jeśli usterka nie unieruchomiła pojazdu?

Na autostradzie mogą się zdarzyć przeróżne awarie – nie każda powoduje brak możliwości dalszej jazdy. Jeśli czujesz, że ciężarówka spokojnie dojedzie do najbliższego MOP-u lub zjazdu, podejmij taką próbę.

Pamiętaj przy tym, że minimalna prędkość na autostradzie wynosi 40 km/h. Wolniejsza jazda może stanowić zagrożenie dla pozostałych kierowców. Musisz się więc kierować zdrowym rozsądkiem. Wleczenie się prawym pasem na pierwszym biegu jest skrajnie nieodpowiedzialne.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie