Dlaczego Spotify, Tidal i inne platformy są lepsze od płyt CD?

Jeszcze kilkanaście lat temu mało kto mógł podejrzewać, jak bardzo zmieni się model słuchania muzyki. Byliśmy przyzwyczajeni do kupowania płyt CD, na popularności zyskiwało też kupowanie albumów w MP3 i nagrywanie ich na nośniki USB. Obecnie rewolucję na swoich sztandarach niosą platformy do streamingu muzyki, na czele ze Spotify i Tidalem. Trudno się dziwić, że już teraz korzystają z nich miliony Polaków. Pod kilkoma względami te platformy dystansują płyty CD.

Wygoda

Z tym argumentem nie da się w żaden sposób dyskutować. Spotify czy Tidal są super wygodnym rozwiązaniem dla fanów muzyki, ponieważ dają dostęp do utworów ulubionych wykonawców wszędzie i o każdej porze – wystarczy tylko być online i mieć przy sobie smartfon (większość z nas spełnia ten warunek). Nie ma więc znaczenia, czy akurat jedziesz samochodem, tramwajem, pociągiem, czy idziesz na spacer, a może leżysz w łóżku. Gdy tylko masz ochotę posłuchać muzyki, odpalasz aplikację i gotowe.

Nie musimy chyba tłumaczyć, że w przypadku płyt CD jest to „odrobinę” bardziej skomplikowane, bo musimy mieć odtwarzacz, a poza tym zabierać ze sobą płyty różnych wykonawców. O ile sprawdza się to podczas jazdy samochodem, o tyle już na pewno nie w domu, biurze czy na uczelni.

Dopasowanie playlisty do preferencji użytkownika

To ogromna zaleta platform do streamingu muzyki, które wykorzystują sztuczną inteligencję do tego, aby perfekcyjnie dopasowywać polecanych wykonawców pod kątem preferencji muzycznych użytkownika. Działa to na bardzo prostej zasadzie. Załóżmy, że przez kilka godzin słuchasz ciężkiego grania. Od tej pory Spotify czy Tidal będą Ci rekomendować innych artystów reprezentujących ten nurt. Dzięki temu możesz znacząco poszerzyć swoje horyzonty.

To się opłaca

Koszt dostępu do bazy muzycznej aplikacji wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Może się wydawać, że to sporo, ale spójrz na to z innej strony. W ramach opłaty otrzymujesz nieograniczona możliwość słuchania tysięcy płyt z poziomu jednego urządzenia, w tym oczywiście najnowszych wydawnictw.

Tymczasem świeżo wydany album na CD kosztuje średnio od 50 do nawet 100 złotych – i nie masz żadnej gwarancji, że okaże się być wart swojej ceny. Pod tym względem platformy do streamingu także dystansują płyty, szczególnie w przypadku osób, które słuchają wielu wykonawców.