Jak zacząć słuchać Toola?

Tool to jeden z najważniejszych zespołów metalowych w historii. Ma ogromną rzeszę fanów na całym świecie, którzy pewnie sami obraziliby się na to sformułowanie. Toola przecież się nie słucha. „Toola się doświadcza”. Jeśli nie jesteś za bardzo obeznany z twórczością tej kapeli, ale chcesz nadrobić zaległości, to z naszego poradnika dowiesz się, jak zacząć słuchać Toola.

Na dobry początek sięgnij po „Lateralus”

„Lateralus” jest bezdyskusyjnie najlepszą płytą w dorobku zespołu, a może i najlepszym albumem metalowym w historii. Warto zacząć od niego, ponieważ nie ma tutaj słabych momentów. Płyta jest genialna, dlatego jeśli chcesz naprawdę docenić kunszt muzyków Tool, to tutaj będziesz mieć na to szansę. Przekonasz się, jak to jest tworzyć muzykę zgodnie z ciągiem Fibonacciego (zarówno w warstwie dźwiękowej, jak i tekstowej) oraz zyskasz okazję do tego, aby przekonać się, że poezja idzie w parze z ciężkim graniem.

Najnowszą płytę zostaw sobie na koniec

Tool nie jest przesadnie płodnym zespołem, o czym najlepiej świadczy fakt, że na ostatnią pozycję w dyskografii kapeli, czyli „Fear Inoculum”, musieliśmy czekać aż 13 lat. Czy było warto? Tutaj zdania są podzielone. To na pewno Tool w czystej postaci, ale można odnieść wrażenie, że panowie mogli sobie dać jeszcze trochę czasu na wydanie tej płyty – jest nierówna i trochę wtórna, przypominając chociażby „10 000 days”. Dlatego nie zaczynaj swojej przygody z Toolem od tego krążka. Możesz się szybko znudzić i już nie wrócić do odkrywania twórczości zespołu.

Zarezerwuj sobie dużo czasu

Początek przygody z muzyką Tool nie może być gwałtowny. To mimo wszystko dość trudna w odbiorze twórczość, dlatego nawet do niej nie podchodź, jeśli masz tylko kilka chwil. Dla Toola warto sobie zarezerwować nawet cały wieczór czy noc, mając do dyspozycji dobre słuchawki i mogąc się w pełni skupić na przekazie.

Zwróć uwagę, że średnia długość utworów Tool grubo przekracza 10 minut, dlatego nie są to piosenki do szybkiego posłuchania w samochodzie. Nie polecamy również wersji koncertowych, które często brzmią inaczej niż na płycie (poza tym zespół nie wypuścił wielu koncertówek).

Miej również świadomość, że Tool nie jest dla każdego. Jeśli nie zachwyci Cię „Lateralus”, to nie ma szans, aby spodobały Ci się inne płyty zespołu. Nie ma w tym nic złego – widocznie masz inne preferencje muzyczne, a Tool rzeczywiście oferuje bardzo specyficzne brzmienie.