Masz ochotę na świetny koncert? Na tych 5 wykonawców możesz iść w ciemno!

Krzysztof Jagielski
20.02.2017

W historii muzyki było i jest wielu wykonawców, którzy w studiu nagraniowym dokonywali cudów, ale po wejściu na scenę uchodziło z nich powietrze. Są też odwrotne przypadki: niektórym muzykom nagrywanie płyt wychodzi tak sobie, jednak publiczność dodaje im skrzydeł. Nie wiesz, na jaki koncert warto się wybrać, aby mieć gwarancję świetnych przeżyć? Oto 5 najlepszych propozycji.

  1. Bruce Springsteen – ten legendarny amerykański muzyk znalazł się na szczycie zestawienia największych wykonawców live w historii, które przygotował prestiżowy magazyn Rolling Stone. Springsteen słynie z tego, że jego koncerty są gigantycznymi wydarzeniami, ale techniczne nowinki i wizualne ozdobniki nigdy nie przysłaniają tego, co najważniejsze: muzyki. Autor mega przeboju „Streets of Filadelfia” słynie także z tego, że nigdy nie układa sztywnej listy utworów, a jego koncerty potrafią trwać nawet 4 godziny.
  2. U2 – problemem tego zespołu jest to, że w ostatnich latach koncertuje niezwykle rzadko. Jednak gdy już rusza w trasę, to zdobycie biletów graniczy z cudem. Nie ma się czemu dziwić. Giganci rocka dają fantastyczne występy i bardzo sprawnie łączą świetną muzykę z imponującą oprawą audiowizualną. Obecność na koncercie U2 jest wielkim przeżyciem także dla osób, które niekoniecznie są wielkimi fanami ich twórczości.
  3. AC/DC – Australijczycy dowodzą jednego: wiek jest kwestią umowną. Legendarna kapela, której członkowie są grubo po sześćdziesiątce, nadal daje doskonałe koncerty. Energii mogą im pozazdrościć ludzie młodsi o pół wieku. To profesjonaliści w każdym calu, którzy doskonale wiedzą, że publiczność najbardziej lubi ich stare przeboje, dlatego nie wydziwiają i zawsze grają takie klasyki, jak „Highway to Hell” czy „Whole Lotta Rosie”.
  4. Jack White – były lider The White Stripes świetnie odnalazł się na drodze solowej i powszechnie jest uważany za jednego z najlepszych artystów koncertowych na świecie. On także znalazł się w zestawieniu Rolling Stone. White ma doskonały kontakt z publicznością i choć jego muzyka nie jest powszechnie znana, to każdy występ spotyka się z fantastycznym przyjęciem nawet ze strony przypadkowych słuchaczy – dowodem na to był występ White'a podczas jednej z edycji gdyńskiego Openera.
  5. Pearl Jam – chłopaki z Seattle są właśnie przykładem zespołu, który podczas koncertu znacznie zyskuje na jakości. Ich muzyka jest magiczna, ale w gruncie rzeczy mało odkrywcza. Jednak na żywo to wszystko brzmi ze zdwojoną siłą. Charyzma Eddiego Veddera robi swoje i publiczność ulega jej bez szemrania. W dodatku występy Pearl Jam są bardzo długie, a zespół zawsze pozwala sobie na przerwy po to, by nawiązać kontakt ze słuchaczami. Nieodłącznym elementem każdego koncertu jest powitanie w języku kraju, w którym występ ma miejsce oraz bardzo duża dbałość o bezpieczeństwo publiczności.

Jeśli nie przepadasz za muzyką rockową, to mamy inne propozycje: Jean Michel Jarre, Jay Z, Beyonce czy Madonna to także koncertowi giganci, którzy trafiają w gust nieco szerszej publiczności.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie