Wybierasz się na duży koncert? Garść rad, które warto wykorzystać

Andrzej Winnicki
26.07.2019

Polska jest dziś dość istotnym rynkiem dla gwiazd światowej muzyki. Gdy tylko giganci sceny ogłaszają europejską trasę koncertową, z reguły na jej mapie znajduje się także nasz kraj. To świetna informacja dla fanów, którzy nie muszą już wydawać dodatkowych pieniędzy i tracić czasu na dalekie dojazdy np. do Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Jeśli masz już bilet na duży koncert ulubionego wykonawcy i będzie to Twój pierwszy raz, wykorzystaj te bardzo przydatne rady.

Czym dojechać?

To zależy, dokąd wybierasz się na ten koncert. W Polsce wielkie eventy muzyczne najczęściej są organizowane w Krakowie (Tauron Arena), w Warszawie (Stadion Narodowy) oraz w Chorzowie (Stadion Śląski). Jeśli więc mieszkasz np. w Gdańsku czy w Szczecinie, to przygotuj się na długą podróż. W takiej sytuacji największy komfort zapewni Ci pociąg, opcjonalnie własny samochód. Podróż zaplanuj sobie tak, aby nie biec na koncert prosto z dworca czy z parkingu, ale mieć trochę czasu na odpoczynek.

Z noclegiem czy bez?

Sprawa jest prosta. Jeśli koncert kończy się w nocy, a Ty przyjechałeś na niego z daleka własnym samochodem, to bezwzględnie zafunduj sobie nocleg. Nie ryzykuj jazdy w stanie skrajnego zmęczenia fizycznego i psychicznego (emocje podczas koncertu potrafią wykończyć!). Noclegu zacznij szukać na kilka miesięcy przed wydarzeniem, ponieważ takich osób, jak Ty, będzie znacznie więcej i nie dla wszystkich wystarczy miejsc w niedrogich hotelach.

O ile wcześniej pojawić się w hali/na stadionie?

Jeśli zależy Ci na tym, aby oglądać artystę z bliska, to zarezerwuj sobie co najmniej 2 godziny oczekiwania. Zwykle obiekt jest otwierany dla widzów właśnie na około 2 godziny wcześniej. To idealny moment, aby dostać się do środka i popędzić do barierek pod sceną. No chyba, że masz bilet VIP na strefę Golden Circle – jest to specjalny sektor wydzielony tuż pod sceną. Bilety są znacznie droższe, ale za to masz pewność, że bez walki z innymi zapewnisz sobie dobrą widoczność.

Rada

Pamiętaj jednak o akustyce. W wielu obiektach znacznie lepsze doznania dźwiękowe można sobie zafundować stając z dala od sceny lub nawet siedząc na trybunach. Typowym przykładem jest tutaj krakowska Tauron Arena.

Co z jedzeniem i piciem?

Nie chcesz wydać za dużo? Najedz się i napij przed wejściem na teren obiektu. Po zeskanowaniu biletu i przekroczeniu strefy ochrony będziesz już skazany na to, co przygotował organizator, czyli zwykle fast foody oraz piwo. Przygotuj się na bardzo wysokie ceny. Wnoszenie własnego jedzenia i picia jest zabronione, a ochrona skrupulatnie tego pilnuje – oczywiście pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo, wcale nie o portfel organizatora.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie