Masz wrażenie, że z Twojego konta „uciekają” pieniądze? Te sposoby Ci pomogą

Jerzy Biernacki
12.07.2018

W ciągu ostatnich kilku lat stan Twojego budżetu domowego teoretycznie się poprawił. Zarabiasz więcej, ale paradoksalnie wciąż nie udało Ci zgromadzić ani pokaźnych oszczędności, ani nawet funduszu awaryjnego. Wszystko przez to, że w ślad za wzrostem dochodów nie poszła zmiana Twoich przyzwyczajeń. Jeśli więc masz irytujące wrażenie, że z Twojego konta w jakiś magiczny sposób „znikają” pieniądze, zacznij działać. Wykorzystaj te sposoby.

Zacznij spisywać wydatki

To podstawa i od tego po prostu musisz zacząć. Możesz to robić w najprostszy możliwy sposób, czyli założyć sobie zeszyt wydatków. Spisuj wszystko, na co tylko wydajesz pieniądze: każdy zakup, rachunek, fakturę. Dzięki temu zyskasz rzetelną wiedzę na temat faktycznego stanu swojego portfela. Dowiesz się, ile i na co wydajesz, co pozwoli Ci łatwiej zapanować nad budżetem i ocenić swoją realną sytuację finansową.

Regularnie loguj się na konto

Unikasz zaglądania na konto, bo boisz się, że Twoim oczom ukaże się niezbyt optymistyczny obraz? Czas przełamać strach. Chowanie głowy w piasek nic nie da. Musisz regularnie, przynajmniej raz w tygodniu zaglądać na konto, aby mieć pewność, że z Twoimi finansami jest wszystko w porządku. Pozwoli Ci to również w porę wyłapać jakieś podejrzane operacje, które mogą być efektem oszustwa.

Ustaw sobie automatyczne oszczędzanie

Praktycznie każde konto daje taką możliwość i warto z tego skorzystać. Dzięki automatycznemu oszczędzaniu nie będziesz musiał pamiętać, by odkładać drobne kwoty na czarną godzinę. Szybko zauważysz też, że efekt „uciekania pieniędzy” jest znacznie mniej dokuczliwy, ponieważ zawsze jakaś kwota będzie się znajdować na koncie oszczędnościowym. To świetnie motywuje do dalszej pracy nad unormowaniem budżetu domowego.

Nie ignoruj drobnych opłat

Często jest tak, że nie zwracamy uwagi na różne drobne opłaty, które ponosimy np. w związku z wypłatą pieniędzy w bankomacie obcej sieci czy płatnością kartą kredytową w jakimś sklepie (niektóre punkty naliczają za to prowizję). Tymczasem to właśnie takie opłaty potrafią nieźle drenować domowy budżet. W myśl zasady „kropla drąży skałę” koniecznie uszczelnij swoje wydatki.

Sprawdź też, czy bank nie nalicza Ci różnych opłat za obsługę konta. Jeśli tak, to przejdź do konkurencji. Dokładnie przyjrzyj się również wszystkim swoim wydatkom i ustal, czy nie możesz ich ograniczyć korzystając z alternatywnych rozwiązań (np. zmiana operatora komórkowego czy sprzedawcy prądu).

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie