Sygnały świadczące o tym, że pracodawca chce się z Tobą pożegnać

Krzysztof Jagielski
08.09.2017

W większości sytuacji pracodawcy mają wolną rękę w dobieraniu sobie pracowników i mogą ich dość swobodnie zatrudniać oraz zwalniać. Jednak czasami jest to niemożliwe z przyczyn prawnych (np. gdy pracownik znajduje się w tzw. okresie ochronnym). Wbrew pozorom to wcale nie oznacza, że właściciel firmy ma związane ręce. Istnieje wiele sposobów na to, aby pozbyć się niechcianego pracownika w białych rękawiczkach. Jeśli odbierasz te sygnały, to możesz zacząć podejrzewać, że znalazłeś się na celowniku.

Nie dostajesz nowych zadań

Zamiast tego wykonujesz rutynowe i śmiertelnie nudne polecenia, które wcześniej z pewnością nie trafiłyby na Twoje biurko. Przełożony każe Ci załatwiać sprawy będące poniżej Twoich kompetencji zawodowych, nie zwraca uwagi na Twoje protesty. Koledzy zaczynają się z Ciebie podśmiewać, a Ty pokornie robisz to, czego nie lubisz lub nawet nie umiesz.

Szef nie ma dla Ciebie czasu

Nie chce się z Tobą spotkać, wciąż wykręca się zapchanym kalendarzem, ale o dziwo znajduje czas, by porozmawiać z Twoimi kolegami z działu. To dziwne, prawda? Jest to więcej niż czytelny sygnał świadczący o tym, że nie jesteś już w firmie mile widziany.

Nie zaprosili Cię na imprezę firmową

A wcześniej było to regułą. Jeśli tym razem nikt nawet nie raczył Cię zapytać, czy przyjdziesz, to nie potrzebujesz dodatkowych dowodów na to, że firmie z Tobą nie po drodze. Najgorsze jest to, że przez decyzje przełożonych ucierpią też Twoje relacje ze współpracownikami. To naturalne, że będą się od Ciebie odsuwać – po części pewnie ze strachu przed podzieleniem Twojego losu.

Pensje przychodzą z opóźnieniem

Oczywiście są to drobne i sporadyczne opóźnienia, czyli takie, które nie mogą dać Ci podstawy do wypowiedzenia umowy z winy pracodawcy. Jednak jeśli wcześniej nigdy się to nie zdarzało i pensja spóźnia się tylko Tobie, to z pewnością nie jest to przypadek. W ten sposób pracodawca chce dać Ci do zrozumienia, że pora powoli sprzątać biurko.

Tylko Tobie nie dali premii

Czy trzeba coś dodawać? To już szczyt wszystkiego i naprawdę nie możesz mieć ani cienia wątpliwości, że szef Cię po prostu nie lubi, nie docenia i w ogóle nie chce już oglądać w swojej firmie. Brak premii, przy jednoczesnym przyznaniu jej innym osobom z Twojego działu (zakładając, że pracowałeś równie wytrwale) to coś, jakby metafora wręczenia wypowiedzenia.

Co możesz zrobić w takiej sytuacji? W zasadzie nic. Z każdym kolejnym dniem pustka wokół Ciebie będzie coraz większa i naprawdę czas już pomyśleć o zmianie pracy, bo ta atmosfera będzie Cię wykańczać.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie