W okresie żniw po drogach publicznych porusza się mnóstwo maszyn rolniczych. Trzeba natomiast wiedzieć, że także ich użytkowników obowiązują określone przepisy. Jednym z nich jest zakaz jazdy po drodze z zamontowanym hederem, o czym najwyraźniej należy do znudzenia przypominać. Za gapiostwo lub lenistwo grozi wysoka grzywna.
Kodeks drogowy jednoznacznie określa maksymalną szerokość maszyn rolniczych dopuszczonych do ruchu po drogach publicznych. Nie może to być więcej niż 3 metry. Większość współczesnych kombajnów mieści się w limicie, natomiast wyłącznie bez zamontowanego hedera.
Z hederem szerokość kombajnu znacznie przekracza dozwolone 3 metry, w efekcie czego tak uzbrojony pojazd nie ma prawa poruszać się po drogach publicznych.
Przejazd kombajnem z zamontowanym hederem między polami często odbywa się po drogach publicznych. Z punktu widzenia rolnika jest to tylko drobne uchybienie. Odpięcie hedera jest oczywiście czasochłonne, a w okresie żniw czas z reguły mocno nagli.
Nie uzasadnia to jednak ewidentnego lenistwa i świadomego łamania przepisów. Jazda z hederem jest niebezpieczna dla innych użytkowników dróg, znacząco ograniczając widoczność i często uniemożliwiając wyprzedzenie takiego pojazdu.
Od 2022 roku kary za jazdę kombajnem z zamontowanym hederem po drogach publicznych zostały znacząco podniesione. Policja ma prawo nałożyć na rolnika mandat karny w wysokości aż do 5 tysięcy złotych.
W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, sprawa zostanie skierowana do sądu, a też może nałożyć grzywnę w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych.