Rzepak to jedna z podstawowych roślin uprawnych w Polsce. Rolnicy ją lubią z uwagi na wysoką opłacalność produkcji. Trzeba przy tym pamiętać, że rzepak jest szczególnie podatny na ataki szkodników, które mogą zdziesiątkować uprawę i zniweczyć cały plan ekonomiczny gospodarstwa. Rzepak atakują różne gatunki owadów, które pojawiają się w zależności od fazy wzrostu, poważnie ograniczając plon i jakość nasion. Tym największym szkodnikom nieco bliżej przyglądamy się w naszym poradniku.
Ten szkodnik atakuje prawy w okresie pąkowania. Żeruje na pąkach kwiatowych, co może prowadzić do całkowitego zniszczenia uprawy. Należy z nim walczyć, aby zachować potencjał plonotwórczy rośliny.
Pchełka atakuje siewki rzepaku ozimego, prowadząc do uszkodzenia liścieni i pierwszych liści. Może to prowadzić do zahamowania wzrostu lub nawet zamierania roślin.
Są to szkodniki wczesnowiosenne, które uszkadzają szyjkę korzeniową oraz łodygi roślin. Ma to fatalny wpływ na dalszy rozwój rzepaku, skutkując znaczącym ograniczeniem plonowania.
Ten szkodnik składa jaja w łodygach rzepaku, po czym larwy wygryzają w nich korytarze, osłabiając strukturę rośliny i tworząc przestrzeń do wnikania patogenów.
Choć nie kojarzymy ich stricte ze szkodnikami rzepaku, to mszyce również mogą atakować tę roślinę, wysysając z niej soki i przenosząc choroby wirusowe.
Kluczowym elementem uprawy rzepaku jest zatem regularny monitoring plantacji pod kątem obecności szkodników oraz stosowanie środków ochrony roślin zgodnie z aktualnymi wymaganiami agrotechnicznymi.