Wiadomo, że żniwa to czas wytężonej pracy rolników, natomiast nie uzasadnia to bałaganiarstwa. Rolnicy muszą pamiętać o ciążącym na nich obowiązku sprzątania po sobie, jeśli zanieczyszczą drogę publiczną, którą dojeżdżają do pola. Po szczegóły zapraszamy do naszego artykułu.
W czasie żniw czy prowadzenia prac agrotechnicznych na polach, maszyny rolnicze często wwożą na drogi publiczne piasek, błoto czy glinę. Jest to zupełnie naturalne i trudno tego uniknąć, szczególnie w okresie gorszej pogody.
Rolnik ma natomiast obowiązek posprzątania takich zabrudzeń. Może to robić ręcznie, mechanicznie, a najlepiej, aby po prostu obmył maszynę przed wyjechaniem na drogę publiczną. Wygodnym rozwiązanie jest także zamocowanie na maszynie podajnika do usuwania błota.
Jeśli rolnik zostawi na drodze publicznej zabrudzenia z pola, to musi się liczyć z konkretnymi konsekwencjami. Przede wszystkim może zostać ukarany mandatem. Zanieczyszczenie drogi publicznej to wykroczenie z art. 91 Kodeksu Wykroczeń, za które grozi grzywna w wysokości nawet do 1500 złotych.
Warto mieć to na uwadze, szczególnie w dobie powszechnych kamerek samochodowych, których właściciele mogą dokumentować ignorancję rolników i zgłaszać przypadki takich wykroczeń prosto na policję.