Zdalny dostęp do komputera – często bagatelizowane zagrożenie

Większość firm korzysta dziś z różnego rodzaju narzędzi informatycznych, w tym zaawansowanego oprogramowania biznesowego, wewnętrznych systemów IT, programów do zarządzania sprzedażą czy pracą magazynu etc. Wspólną cechą wszystkich tych rozwiązań jest to, że od czasu do czasu lubią się psuć. Wówczas zwykle potrzebna jest interwencja specjalisty. Większość tego typu spraw można załatwić poprzez dostęp zdalny, co jest bardzo wygodne i znacznie tańsze. Z drugiej strony nie możemy bagatelizować realnego zagrożenia, jakie niesie ze sobą udostępnianie komuś zasobów własnego komputera firmowego. Jak zminimalizować ryzyko? Oto najważniejsze zasady.

Upewnij się, z kim masz do czynienia

Zanim udzielisz komukolwiek zdalnego dostępu, to najpierw ustal, kim jest ta osoba i czy na pewno pracuje w firmie, której zleciłeś interwencję serwisową. Dla bezpieczeństwa taka osoba powinna potwierdzić swoją tożsamość na przykład indywidualnym identyfikatorem, którego numer zostanie zweryfikowany w firmie informatycznej.

Wycofaj dostęp zdalny zaraz po rozwiązaniu problemu

Gdy już uda się usunąć usterkę i upewnisz się, że wszystko działa tak, jak należy, to nie ma żadnego powodu, aby nadal udostępniać swój komputer serwisantowi. Zaraz po zakończeniu przez niego pracy wycofaj zgodę na dostęp zdalny. Poinstruuj również swoich pracowników, aby robili dokładnie tak samo, jeśli to ich komputery mają zostać udostępnione w celu zdalnego usunięcia jakiejś usterki.

Zainwestuj w porządne oprogramowanie zwiększające bezpieczeństwo zasobów

Sam program antywirusowy nie wystarczy. Rozsądnie będzie mieć kompleksowe oprogramowanie dbające o bezpieczeństwo zasobów informatycznych firmy, które m.in. jest w stanie blokować szkodliwe pliki przesyłane online czy uniemożliwiać wejście na stronę rzekomej pomocy technicznej, która okazuje się być elementem akcji phishingowej.

Zawrzyj umowę z legalną firmą, nie korzystaj z usług freelancerów

Decydując się na zakup oprogramowania w firmie X od razu warto zawrzeć z nią umowę gwarantującą wsparcie techniczne. Wielu przedsiębiorców rezygnuje z takiej możliwości, bo z góry zakładają, że w razie problemów wystarczy wynająć niezależnego eksperta ds. IT, którego usługa będzie znacznie tańsza. Może i tak, ale w takiej sytuacji nigdy nie możemy mieć pewności, z kim tak naprawdę mamy do czynienia. Freelancer może się przecież okazać oszustem, który dzięki nadaniu mu uprawnień dostępowych bez trudu wykradnie dane czy nawet wyprowadzi z firmy pieniądze.