Ubezpieczenie AC samochodu to jedno z ubezpieczeń dobrowolnych, które każdy kierowca może wykupić we własnym zakresie, ale nikt nie może go do tego zmusić (poza leasingodawcą). Takie ubezpieczenia są niestety dość drogie, dlatego większość polskich kierowców rezygnuje z dodatkowej ochrony. Są jednak i tacy, którzy na wszelkie sposoby kombinują, byle tylko uzyskać jak najniższą składkę. Sposobów na to jest wiele, ale tych 4, o których przeczytasz w naszym artykule, zdecydowanie się wystrzegaj.
- Zatajenie informacji o kolizjach – jest to bardzo skuteczna metoda obniżenia wysokości składki, ale zdecydowanie jej nie polecamy. Dlaczego? Ponieważ kłamstwo na krótkie nogi. Obecnie ubezpieczyciele wzajemnie wymieniają się informacjami na temat kolizji swoich klientów i jest kwestią czasu, gdy firma ubezpieczeniowa dowie się, że ją oszukałeś. Będzie to skutkować natychmiastowym podwyższeniem składki lub nawet wypowiedzeniem umowy.
- Twierdzenie, że auto jest garażowane – garażowany samochód, przynajmniej w teorii, jest mniej narażony na kradzież, a więc teoretycznie składka AC na taki pojazd powinna być niższa. Niektórzy właściciele bezwzględnie to wykorzystują i deklarują, że ich auto noc spędza w cieplutkim garażu, choć tak naprawdę stoi pod blokiem w podejrzanej dzielnicy. Jeśli samochód rzeczywiście zostanie skradziony, a ubezpieczyciel ustali prawdę, to odmówi wypłaty odszkodowania.
- Zatajenie faktu, że auto jest służbowe – samochody użytkowane w celach służbowych zawsze są objęte wyższymi składkami ubezpieczeń komunikacyjnych. Niektórzy przedsiębiorcy próbują więc oszukiwać ubezpieczycieli i deklarują, że samochód zarejestrowany „na firmę” tak naprawdę jest użytkowany wyłącznie prywatnie. Jeśli dojdzie do wypadku czy stłuczki, ubezpieczyciel może podważyć zasadność prywatnego wyjazdu z np. kompletem materiałów reklamowych w kabinie auta i odmówić wypłaty odszkodowania.
- Deklarowanie mniejszego przebiegu rocznego – to także jeden z parametrów wpływających na wysokość składki ubezpieczenia AC. Jeśli auto jeździ mało (do 5000 kilometrów rocznie), to składka będzie wyraźnie niższa niż w przypadku samochodu pokonującego np. 30.000 kilometrów rocznie. Dlatego część właścicieli kłamie i deklaruje niższe przebiegi. To także może wyjść na światło dzienne w najmniej oczekiwanym momencie i stanowić podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania.
Pamiętaj więc – nie opłaca się oszukiwać ubezpieczyciela. Lepiej zapłacić wyższą składkę AC na podstawie prawdziwych informacji i mieć pewność uzyskania odszkodowania, niż kręcić, kłamać i wymyślać niestworzone rzeczy, byle tylko zaoszczędzić kilkadziesiąt czy kilkaset złotych rocznie.
