Miała być solidarność, ale Bułgaria się wyłamała. Parlament tego kraju zatwierdził zniesienie embarga na wwóz ukraińskiego zboża. Od 15 września bułgarska granica znów jest otwarta dla płodów z Ukrainy, które zdestabilizowały europejski rynek żywności, przede wszystkim polski.
Polska nie otworzy się na zboże z Ukrainy
Polski rząd podtrzymuje twarde stanowisko w sprawie zakazu importu ukraińskiego zboża. Jest to pokłosie wydarzeń z ubiegłego roku, kiedy to zboże, które miało trafiać do Afryki, ostatecznie zaległo w magazynach w naszym kraju, co spowodowało spadek cen i problemy polskich rolników.
Polska, ustami premiera Mateusza Morawieckiego, utrzymuje, że nie wpuści transportów z ukraińskim zbożem na swoje terytorium. Jednocześnie rząd apeluje o przedłużenie unijnego embarga, które wygasło 15 września.
Pewne jest, że w lobbingu w Brukseli Polski nie będzie wspierać Bułgaria, która argumentuje to tym, że embargo spowodowało gwałtowny wzrost cen zbóż w tym kraju.
Przegląd wydarzeń tygodnia 11.09.-17.09.2023