Nie jest to trzęsienie ziemi, ale jednak istotna zmiana w składzie polskiego rządu. Tekę ministra rolnictwa stracił Henryk Kowalczyk, który podał się do dymisji po skandalu z ukraińskim zbożem zalegającym w polskich magazynach. Do rządu wchodzi również Janusz Cieszyński, nowy minister cyfryzacji.
Robert Telus za Henryka Kowalczyka
Henryk Kowalczyk wziął na siebie polityczną odpowiedzialność za problemy z eksportem zboża z Ukrainy, które miało jedynie przechodzić przez nasz kraj, a okazuje się, że jest przedmiotem spekulacji na polskim rynku. W efekcie ceny zboża znacząco spadły, na czym tracą krajowi rolnicy.
Kowalczyka na czele ministerstwa rolnictwa zastąpił Robert Telus, wieloletni polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei funkcję ministra cyfryzacji objął Janusz Cieszyński, przejmując ją od premiera Mateusza Morawieckiego. Cieszyński do tej pory zajmował się sprawami cyfryzacji w kancelarii premiera, a teraz oficjalnie staje na czele samodzielnego resortu.