71-letni Juraj C., który strzelał do premiera Słowacji Roberta Ficy, został oskarżony o usiłowanie zabójstwa z premedytacją. Grozi mu dożywocie. Jak podają słowackie media, napastnik to literat-amator, który pracował jako ochroniarz w centrum handlowym. Broń posiadał legalnie od 30 lat.
Co wiemy o zamachu?
Premier Fico został postrzelony po wyjazdowym posiedzeniu gabinetu w miejscowości Handlova. Zamach wywołał ogromny wstrząs na Słowacji, gdzie od czasów II Wojny Światowej nie było podobnej próby zamachu na życie polityka.
Napastnik oddał pięć strzałów w stronę premiera, z czego trzy trafiły celu.
Powodem ataku miała być niezgoda na politykę prowadzoną przez rząd Słowacji. Według TV Markíza, napastnik przyznał się, że zaplanował atak kilka dni wcześniej, ale twierdził, że nie chciał zabić premiera, a jedynie go zranić.
Stan zdrowia premiera Roberta Ficy jest nadal poważny, ale lekarze zdołali go ustabilizować. Premier przeszedł operację w szpitalu w Bańskiej Bystrzycy.
Przegląd wydarzeń tygodnia 13.05.-19.05.2024