Były europarlamentarzysta, a wcześniej wieloletni poseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard C. oraz jego żona Emilia H. usłyszeli zarzuty korupcji i prania brudnych pieniędzy w związku z aferą wokół prywatnej uczelni Collegium Humanum.
Szczegóły sprawy
Zdaniem śledczych Ryszard C., powołując się na swoje wpływy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i innych resortach, miał obiecywać załatwienie rozszerzenia działalności Collegium Humanum, w tym otwarcie kierunków za granicą, m.in. w Uzbekistanie. Prokurator Tomasz Tadla poinformował, że zarówno były europoseł, jak i jego żona nie przyznali się do winy, ale złożyli obszerne wyjaśnienia.
Prokuratura twierdzi, że Ryszard C. miał przyjąć łapówkę w wysokości około 90 tysięcy złotych.
Ryszard C. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) na lotnisku w Warszawie po przylocie z Tirany, gdzie spotkał się z byłym prezydentem i premierem Albanii, Salimem Berishą. W tym samym czasie w Warszawie zatrzymano także jego żonę, Emilię H. Następnie małżeństwo zostało przewiezione do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie po przesłuchaniu opuścili budynek w towarzystwie funkcjonariuszy CBA.
Przypomnijmy, że Collegium Humanum to prywatna uczelnia w Warszawie, która oferowała szybkie kursy, w tym dyplomy MBA, umożliwiające ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Jednak śledztwo dziennikarskie wykazało, że niektóre z zagranicznych uczelni, które miały zapewniać wiarygodność tych dyplomów, nie miały uprawnień do prowadzenia takich studiów.
W wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Krajową zatrzymano również innych podejrzanych, w tym rektora Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, rektora i założyciela Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu oraz profesora Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. Zarzuty obejmują przekupstwo oraz płatną protekcję.
Przegląd wydarzeń tygodnia 09.09.-15.09.2024