Znany polskim kibicom, utytułowany skoczek narciarski Daniel-Andre Tande ogłosił zakończenie kariery sportowej. Norweg poinformował o swojej decyzji na antenie norweskiej telewizji NRK. Jak wyjaśnił, głównym powodem są skutki upadku na skoczni w Planicy w 2021 roku.
Strach jest silniejszy
Zaledwie 30-letni Tande, mistrz olimpijski z Pjongczangu (2018) w drużynie oraz czterokrotny mistrz świata w lotach narciarskich, przyznał, że od czasu upadku w Planicy zmaga się z barierą psychiczną, która uniemożliwia mu dalsze kontynuowanie kariery.
25 marca 2021 roku, zaraz po wyjściu z progu, Tande runął na zeskok. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej, w której przebywał przez kilka dni.
Choć udało mu się wrócić na skocznię, trauma i strach przed kolejnymi skokami z czasem stawały się coraz silniejsze. Ostatecznie Tande kończy z wyczynowym sportem.
Tande zadebiutował w Pucharze Świata w 2013 roku i przez dekadę był jednym z czołowych skoczków narciarskich na świecie.
Wspomnijmy również, że zakończenie kariery skoczka niedawno ogłosił polski zawodnik Klemens Murańka.
Przegląd wydarzeń tygodnia 09.09.-15.09.2024