Chińska armia rozpoczęła dwudniowe manewry wokół Tajwanu, mające na celu sprawdzenie zdolności do objęcia władzy, przeprowadzenia ataków oraz opanowania kluczowych rejonów na wyspie. Informację tę podało Dowództwo Wschodniego Teatru Działań chińskiej armii. W odpowiedzi Tajwan poderwał swoje samoloty i postawił w stan gotowości wszystkie siły zbrojne, w tym wojska rakietowe, marynarkę wojenną oraz wojska lądowe.
Tajwan może być kolejnym punktem zapalnym na mapie świata
Manewry rozpoczęły się zaledwie trzy dni po inauguracji nowego prezydenta Tajwanu, Lai Ching-te. Pekin oznajmił, że ćwiczenia są „poważnym ostrzeżeniem dla separatystów na wyspie”, którzy mogą „doprowadzić do rozlewu krwi”. Chiny traktują Tajwan jako swoją zbuntowaną prowincję i nie uznają niepodległości tego kraju.
W odpowiedzi na chińskie manewry, Ministerstwo Obrony Tajwanu oświadczyło w piątek, że Tajwan nie dąży do konfliktu zbrojnego, ale „nie uchyli się od niego, jeśli okaże się, że nie ma innego wyjścia”.
Przegląd wydarzeń tygodnia 20.05.-26.05.2024