Unia Europejska kupuje potencjalny lek na COVID-19

Remigisz Szulc
11.06.2021

Ponieważ tempo szczepień przeciwko COVID-19 nie zachwyca, i to w całej Europie, rządy poszczególnych krajów pokładają ogromne nadzieje w wynalezieniu leku na tę groźną chorobę. Być może doczekaliśmy się przełomu. Unia Europejska profilaktycznie już zamówiła 55 tysięcy dawek preparatu.

Co wiemy o tym potencjalnym leku na COVID-19?

Jest to preparat opracowany przez amerykańską firmę Regeneron we współpracy ze szwajcarskim koncernem farmaceutycznym Roche. Komisja Europejska pod koniec maja oficjalnie poinformowała o zamówieniu ponad 50 tysięcy dawek, choć umowa została zawarta już w kwietniu. Jest to zarazem pierwszy unijny kontrakt na zakup środka mogącego sprawdzić się w leczeniu choroby, która zamknęła gospodarki i setki milionów ludzi w domach.

Sam koncern Roche nie zdradza żadnych szczegółów na temat umowy, poza tym, że lek ma być przekazany 37 krajom europejskim – włącznie z Wielką Brytanią oraz państwami nienależącymi do Unii.

Poszczególne kraje unijne będą mogły kupować lek dopiero w momencie, gdy zostanie on zatwierdzony przez Europejską Agencję Leków (EMA) lub krajowe organy. Póki co producent musi złożyć stosowny wniosek o dopuszczenie swojego preparatu do obrotu na terytorium Wspólnoty.

Dodajmy również, że jak dotąd jedynym lekiem przeciw COVID-19 zakupionym przez Unię Europejską jest Remdesiwir, który sprawdza się jednak wyłącznie w lżejszych przypadkach i na początkowym etapie rozwoju choroby.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie