Choć temat pandemii COVID-19 w ostatnich tygodniach zszedł na drugi plan (w związku z inwazją Rosji na Ukrainę), to wciąż w naszym kraju obowiązują pewne ograniczenia pandemiczne. Dla tych, którzy są nimi zmęczeni, dobrą informację ma minister zdrowia Adam Niedzielski. Zgodnie z jego słowami prawdopodobnie na początku kwietnia – parafrazując słowa Joanny Szczepkowskiej – skończy się w Polsce pandemia.
Bez maseczek, izolacji i kwarantanny
Minister Niedzielski poinformował, że zarekomendował premierowi Mateuszowi Morawieckiego zniesienie ostatnich dokuczliwych obostrzeń epidemicznych. Chodzi o noszenie maseczek, nakładanie kwarantanny oraz obowiązek izolacji dla osób z pozytywnym wynikiem testu.
Na razie nie wiadomo, co na to premier i działająca przy nim Rada Medyczna, natomiast bez wątpienia byłaby to wręcz rewolucyjna zmiana po ponad dwóch latach pandemii i różnego rodzaju obostrzeń.
Jak powiedział Adam Niedzielski „Jest to moment, w którym zaczynamy koronawirusa traktować jako jedną z chorób, które po prostu gdzieś w naszym otoczeniu istnieją.” Podobny pogląd prezentują specjaliści na całym świecie, a najlepszym przykładem jest Wielka Brytania. Mocno dotknięte pandemią Wyspy Brytyjskie od tygodni nie mają żadnych znaczących obostrzeń w związku z wysokim poziomem wyszczepienia społeczeństwa oraz polityką oswajania COVID-19.
Przypomnijmy natomiast, że w Polsce od 4 marca 2020 roku, kiedy to wykryto w naszym kraju pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem, pozytywny wynik testu miało prawie 6 milionów osób. Zmarło blisko 114 tysięcy chorych (stan na 18 marca 2022).