Przesyłka nie dotarła? Takie wyjaśnienie kuriera może Cię zaskoczyć!

Kupowanie przez Internet na pewno jest wygodne, może być o wiele tańsze, ale nie zawsze oznacza szybkie otrzymanie zamówionego produktu. Choć wiele firm kurierskich deklaruje dostarczanie zamówień kolejnego dnia roboczego, to rzeczywistość często weryfikuje te obietnice. Zdarza się, że klienci w ogóle nie dostają przesyłek. Dlaczego? Powody bywają różne, a tłumaczenie firmy kurierskiej może być naprawdę kuriozalne.

Kurier nikogo nie zastał

Oczywiście mogło się tak zdarzyć, ale co z awizo? Okazuje się, że kurierzy nie zawsze zostawiają informację o niezastaniu adresata. Niektórzy się spieszą, inni zamierzają jeszcze raz przejeżdżać w okolicy, a później zmieniają plany. Wówczas klient powinien otrzymać informację drogą mailową lub telefoniczną.

Problem w tym, że maile od firm kurierskich często trafiają do SPAM-u. Wówczas adresat nerwowo oczekuje na kuriera, nie wiedząc, że ten już go odwiedził, ale doręczenie było nieskuteczne.

Pamiętaj!

Kurierzy nie mają obowiązku telefonować do adresata. Oczywiście wielu to robi, ale tylko po to, by ułatwić sobie zadanie. Kurierzy otrzymują bowiem pieniądze wyłącznie za skutecznie dostarczoną przesyłkę.

Kurier zostawił paczkę w innym miejscu

Absurd? A jednak do takich sytuacji dochodzi stosunkowo często. Pół biedy, jeśli kurier był na tyle rozumny, że zostawił paczkę u sąsiada. Wówczas przesyłka ostatecznie i tak trafi w ręce adresata. Gorzej, gdy kurier postanowi zostawić przesyłkę w punkcie odbioru w danej miejscowości, np. w sklepie czy kiosku. Wówczas może się okazać, że adresat będzie musiał pokonać nawet kilkanaście kilometrów, by odebrać swoją własność.

Jeśli informacja na temat pozostawienia przesyłki w punkcie odbioru trafi do SPAM-u adresata, to ten nie będzie o niczym wiedzieć. W takiej sytuacji zwykle po 3 dniach paczka jest odsyłana do nadawcy i robi się nerwowo.

Do kogo z pretensjami?

Jeśli nie możesz namierzyć swojej przesyłki i nie wiesz, czy kurier w końcu u Ciebie był, to najlepiej skontaktuj się ze sprzedawcą i poproś o przekazanie numeru listu przewozowego. Pozwoli Ci to sprawdzić na stronie firmy kurierskiej, na jakim etapie jest realizacja przesyłki.

W sytuacji, gdy paczka np. wróciła do nadawcy, a Ty nie otrzymałeś żadnej informacji o nieudanym doręczeniu, możesz złożyć reklamację w firmie kurierskiej lub poprosić o to sprzedawcę.

Jeśli nie masz już nerwów, aby cierpliwie czekać na ponowne wysłanie przedmiotu, skorzystaj z prawa do odstąpienia od umowy. Masz na to 14 dni od momentu, gdy przesyłka trafiła w Twoje ręce. Skoro nie trafiła, to tym terminem nie musisz się oczywiście przejmować.